OPTeam Stolaro Resovia w II rundzie play off. MKKS stracił w Rzeszowie 110 punktów

„Bieszczadzkie Wilki” już po pierwszym meczu mogły być pewne swego, ale podeszły do przeciwnika z szacunkiem i już w pierwszej kwarcie ustawiły sobie mecz. Wygrana dwudziestoma punktami oznaczała, że w dwumeczu zaliczka resoviaków wynosiła 54 „oczka”.

W kolejnych odsłonach zawodnicy ze Śląska poprawili celowniki, ale rzeszowianie także nie mieli z tym problemów. Najwyższą przewagę nasza drużyna osiągnęła w 32. Minucie – prowadziła wtedy 91:52.

Dobry dzień miał Adrian Warszawski, który do 25 punktów (drugi jego wynik w sezonie) dorzucił 12 zbiórek. „Setka” pękła po „trójce” Łukasza Argasińskiego (17 punktów jest jego rekordem sezonu), potem wszystkie swoje trafienia zaliczył 15-letni Mateusz Rajchert, a wynik ustalił Paweł Dobrzański.

W II rundzie fazy play off rzeszowianie zmierzą się z Pogonią Prudnik, mistrzem grupy D. Prudniczanie w I rundzie wygrali na wyjeździe 84:54 z Zetkamą Doralem Bysą Kłodzko, którą w rewanżu pokonali 94:84. W II rundzie gra się do dwóch zwycięstw (1-1-1). W weekend resoviacy zagrają mecz nr 1 w Prudniku.

OPTeam Stolaro Resovia – MKKS Rybnik 110:74 (28:8, 24:20, 32:22, 26:24)
Pierwszy mecz 89:55 i awans rzeszowian do II rundy play off.

OPTeam Stolaro Resovia: Mamcarczyk 9 (1x3), Wątroba 18 (11 zb., 3 str.), Czerwonka 8 (1x3), Gumiński 11 (8 as.), Warszawski 25 (5x3, 12 zb.) oraz Argasiński 17 (2x3), Dobrzański 2, Szpyrka 9 (1x3, 5 as., 5 prz.), Rajchert 8 (1x3, 4 str.), Krzywdziński 0, Sowa 3 (1x3), Krupa 0. Trener Łukasz Lewkowicz.

MKKS: Kołowrot 10 (2x3, 4 as., 4 str.), Kosiorowski 14 (1x3), Kawczyński 11 (1x3, 3 str.), Anduła 12 (7 zb.), Kukuczka 6 oraz Majewski 2 (3 str.), Krok 2, Szybiński 4, Androsz 0, Ścieszka 6 (1x3), Rakszawa 7. Trener J. Krakowczyk.