Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OPTeam Stolaro Resovia padła w Prudniku. Koniec sezonu dla "Bieszczadzki Wilków"

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Resoviacy u siebie wyszarpali zwycięstwo, ale w prudnickiej hali po raz kolejny "stanęli" w II kwarcie, a po trzeciej było już jasne, że nie awansują do III rundy
Resoviacy u siebie wyszarpali zwycięstwo, ale w prudnickiej hali po raz kolejny "stanęli" w II kwarcie, a po trzeciej było już jasne, że nie awansują do III rundy Resovia facebook/Agnieszka Majchrowicz
OPTeam Stolaro Resovia nie poszalała w trzecim, decydującym meczu II fazy play off. Rzeszowscy drugoligowcy trzymali się w Prudniku tylko w I kwarcie. Potem na parkiecie rządziła Pogoń i ostatecznie wygrała 89:68. Nasz zespół zakończył sezon

Trener rzeszowian zapowiadał, że jego drużyna nie zamierza kończyć rozgrywek, chce zdobyć halę Obuwnik (nikt tam w tym sezonie nie wygrał) i awansować do III rundy.

Pierwsza kwarta sugerowała, że „Bieszczadzkie Wilki” mogą powalczyć o swoje. Punktował Wojciech Wątroba, Konrad Mamcarczyk, a Bartosz Czerwonka, który w pierwszym meczu spudłował wszystkie 9 prób za trzy, po 10 minutach miał na tym polu 3 trafienia na 3 rzuty. Rzut Tomasza Krzywdzińskiego dał naszej ekipie prowadzenie po I „ćwiartce”.

Niestety, w II odsłonie wróciły demony z meczu nr 1. Wtedy Pogoń wygrała tę część meczu 29:7, teraz niewiele niżej (24:6), korzystając m.in. z panowania na deskach (27 do 15 przed duża pauzą). Po 20 minutach gospodarze mieli komfortową sytuację (45:29), ale 16 punktów zapasu niczego jeszcze im nie gwarantowało.

Resoviacy mieli czas, aby próbować ratować mecz, ale nie był to ich dzień. Miejscowi nadal mieli dobrze ustawione celowniki, a na nieszczęście dla „Wilków” przebudził się, niewidoczny w pierwszych dwóch meczach, Tomasz Prostak. Rutyniarz Pogoni nie tylko trafiał, ale też wyręczał Grzegorza Mordzaka w rozdawaniu asyst kolegom.

W połowie III kwarty wynik brzmiał 57:37, a na jej koniec 69:47. Na otwarcie IV odsłony zza łuku wycelował Argasiński, potem Krzywdziński (55:71), ale zaraz „trójkę” ustrzelił Nowakowski, nie chybiał Mordzak i stało się jasne, że zespół znad Wisłoka rozgrywa ostatnie minuty w tym sezonie.

Pogoń Prudnik – OPTeam Stolaro Prudnik 89:68 (21:23, 24:6, 24:18, 20:21)

Stal rywalizacji 2:1 dla Pogoni i jej awans do III rundy.

Pogoń: Prostak 18 (3x3, 8 as., 2 str., 5 prz.), Mordzak 15 (1x3, 4 str.), Nowakowski 20 (4x3, 7 zb., 5 as.), Nowicki 12, S. Sanny 7 (3 str.) oraz M. Sanny 0, Kociuga 0, Mazur 0, Madziar 3, P. Garwol 0, M. Garwol 5 (1x3), Krawiec 9 (1x3, 4 str.). Trener Tomasz Michalak.

OPTeam Stolaro Resovia: Szpyrka 11 (1x3, 6 as., 3 str., 3 prz.), Mamcarczyk 6 (1x3, 4 str., 2 prz.), Wątroba 11 (11 zb., 2 bl.), Czerwonka 16 (3x3, 3 prz.), Warszawski 6 (1x3) oraz Argasiński 3 (1x3), Dobrzański 0, Krzywdziński 7 (1x3, 3 str.), Sowa 0, Gumiński 6 (7 as.), Krupa 2. Trener Łukasz Lewkowicz.

Wkrótce więcej informacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24