OPTeam Stolaro Resovia osłabiona, schorowana, ale zwycięska. Udany rewanż z Cracovią

Podwawelska ekipa wystąpiła bez dwóch podstawowych koszykarzy (Nowak, Galus), ale problemy zespołu znad Wisłoka były daleko poważniejsze. W składzie naszej drużyny brakło Dawida Zaguły (kontuzja kolana), Adriana Warszawskiego (choroba) i Tomasza Krzywdzińskiego (uraz łuku brwiowego).

W tygodniu kwestia trenowania to była masakra. Nie mogliśmy zebrać dziesięciu graczy. W końcu w zajęciach wziął udział Grzegorz Sowa, prezes klubu, co pomogło nam zrobić taktykę na mecz.

mówi Łukasz Lewkowicz, coach "Bieszczadzkich Wilków"

W Krakowie zagrali, jednak nie w pełni sił i zdrowia byli też Wojciech Wątroba i Cezary Gumiński, który dodatkowo miał problem z kostką. - Wojtek w przerwie meczu miał torsje, atak temperatury, ale pomógł drużynie - podkreślił szkoleniowiec rzeszowian.

W trudnej sytuacji z konieczności na pozycji silnego skrzydłowego wystąpił Konrad Mamcarczyk i świetnie dał sobie radę - zdobył 21 punktów, do tego na doskonałej skuteczności (9/10 z gry).

Brawa dla Konrada, słowa uznania też dla Łukasza Argasińskiego, który dłużej pograł, dał dobra zmianę, popracował w obronie. Wynik sugeruje łatwy mecz, ale długo tak nie było. Tak po prawdzie dopiero w czwartej kwarcie przyszedł czas, gdy mogliśmy się już poczuć pewnie

podsumował Łukasz Lewkowicz.

Cracovia 1906 Yabimo - OPTeam Stolaro Resovia 66:85 (22:18, 13:26, 21:22, 10:19)

Cracovia: Mularczyk 4, Schabowski 6 (2x3), Łopatkiewicz 9 (2x3, 9 zb.), Karlik 14 (4x3, 4 prz.), Hałka 17 (2x3, 8 as., 11 str.) oraz Korczyński 8 (2x3), Gawin 0, Stypiński 0, Bona 0, Kaliński 8, Seliga 0. Trener Łukasz Kasperzec.

OPTeam Stolaro Resovia: Szpyrka 13 (7 zb., 7 as., 4 prz.), Mamcarczyk 21 (1x3, 7 zb., 4 prz.), Wątroba 19 (10 zb., 2 bl.), Czerwonka 11 (2x3, 3 prz.), Gumiński 14 (1x3, 6 as., 7 str.) oraz Argasiński 7 (1x3), Rajchert 0, Sowa 0, Krupa 0. Trener Łukasz Lewkowicz.