Jako poseł, najpierw Ruchu Palikota, a potem Polskiego Stronnictwa Ludowego, wiele raczej nie zdziałał, ale za to dał się poznać jako krewka i porywcza osoba. Ostatnio w hotelu, gdzie awanturował się z policjantami i dopuścił się naruszenia nietykalności osobistej jednego z nich, czyli - mówiąc ludzkim językiem - szarpał go i popychał. Policjanci zawieźli go więc do izby wytrzeźwień, ale tam się okazało, że to poseł, więc odstawili go do domu.
Pijany poseł Dziadzio groził policjantom
Zwykły Kowalski za takie coś kimałby w izbie, a i parę stów za pobyt w niej musiałby zapłacić. Ale poseł to wybraniec narodu, krzywda stać mu się nie może, bo kto by o nas dbał. Dlatego grzecznie został odwieziony do domu. Ciekawe, dlaczego nie mógł jechać taksówką - za swoje, a nie radiowozem - za nasze. Głupie pytanie, przecież to poseł! I co mu zrobicie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!
- Cichopek i Kurzajewski rozprawiają o... narcyzach! Myślą, jak podać ich do sądu
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat