Jak się okazuje, mimo medialnych kampanii, regularnych kontroli samych inspektorów, a nawet nagród przyznawanych tym pracodawcom, którzy przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa, wypadki to nadal zjawisko powszechne.
Niestety, wiele z nich kończy się tragiczne. Jak widać, nie pomaga ani metoda kija, ani marchewki. Podstawowy grzech, jaki popełniają zarówno pracodawcy, jak i pracownicy to grzech zaniedbania.
Bo przecież sprzęt ochronny jest, ale w bagażniku auta. Kask jest, ale nie na głowie. Przykłady można by mnożyć, tymczasem taka linka zabezpieczająca albo kask to jak dla pasażera lub kierowcy auta pas bezpieczeństwa w momencie wypadku. Po prostu ratuje życie. Warto, żeby pamiętali o tym zwłaszcza ci, którzy na co dzień robią coś więcej niż siedzenie przy komputerze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu