Ma to być jedna z największych inwestycji w ostatnich kilkunastu latach w Przemyślu. Jej koszt wstępnie szacowany jest na 500 mln złotych. Będzie to miejsce bieżącej obsługi wagonów, przygotowywania ich do dalszej trasy, a ponadto infrastruktury towarzyszącej.
- Ta inwestycja poprawi komfort pracy obsługi, którzy dotychczas pracowali pod gołym niebem. Planowana jest budowa dużej hali, ale również rozwoju infrastruktury. Tak, aby kolejne prace mogły być wykonywane w Przemyślu, na Podkarpaciu, a nie w Krakowie czy na Lubelszczyźnie. Ta inwestycja, której koszt wstępnie szacowany jest na 500 mln złotych, w bardzo dużym stopniu przyczyni się do rozwoju infrastruktury kolejowej na Podkarpaciu. Wzrośnie również liczba miejsc pracy - mówi Piotr Rycerski, Szef Gabinetu Politycznego wicepremiera Jacka Sasina, ministra aktywów państwowych.
Inwestycja w Przemyślu obejmie: budowę nastawni z przeznaczeniem do sterowania ruchem kolejowym i infrastrukturą techniczną na terenie zaplecza, systemu odfekalniania i wodowania wagonów, przebudowę i rozbudowę stacjonarnych punktów ogrzewania składów napięciem 3 kV, budową stacjonarnych punktów zasilania napięciem 230/400V i 24V, stacjonarnych punktów zasilania sprężonym powietrzem, stanowiska do zabezpieczania podwozi wagonów przed obladzaniem, stacji paliw. Ponadto przebudowę i rozbudowę układu torowego.
Inwestycja pośrednio związana jest z planami dojazdu do Przemyśla składów szybkich pociągów, pendolino. Stanie się to po zakończeniu budowy nowego mostu kolejowego na Sanie w tym mieście. Tutaj składy będą przygotowywane do dalszej drogi. Zamierzenie wpisuje się w strategię PKP, które chce znacznie zwiększyć ruch pasażerski w całej Polsce. Jednak głównym powodem tak dużej inwestycji jest fakt, że Przemyśl staje się bardzo ważnym punktem na geopolitycznej oraz transportowej mapie, w związku z obecnie trwającą wojną na Ukrainie, a po jej zakończeniu z odbudową tego kraju.
Odnowiony ma być również główny dworzec kolejowy w Przemyślu.
- Mija 400 dni od rozpoczęcia wojny w Ukrainie. Przez ten czas przed dworzec kolejowy w Przemyślu przeszło ponad 2,5 mln uchodźców. Tak wzmożony ruch wpłynął na wzmożoną eksploatację przemyskiego dworca. W związku z tym, razem z wicemarszałkiem podkarpackim Piotrem Pilchem zaprosiliśmy przedstawiciela zarządu PKP, aby zobaczył, jak te eksploatacja wpływa na dworzec - mówi P. Rycerski.
- Dworzec kolejowy w Przemyślu jest obecnie jednym z najważniejszych punktów na mapie świata. Ten obiekt wymaga drobnych poprawek, niewielkiego liftingi, żeby pasażerowie i obsługa mogli przebywać w lepszych warunkach. Spotkaliśmy się ze służbami granicznymi. Będziemy się starali poprawić warunki ich pracy, aby mogli w lepszych warunkach pełnić swoją służbę, a także pasażerom, którzy oczekują na odprawę graniczną - mówi Krzysztof Golubiewski, członek zarządu PKP SA.
- Inwestycji prowadzonych przez PKP jest wiele na Podkarpaciu. Oprócz tych w Przemyślu i okolicach również m.in. w Jaśle, na Staroniwie w Rzeszowie. Cieszymy się z nich, bo służą nie tylko mieszkańcom Podkarpacia, uchodźcom z Ukrainy, ale również z całej Polski - mówi Piotr Pilch, wicemarszałek podkarpacki. Podkreślił bardzo dobrą współpracę samorządu województwa z PKP Intercity, m.in. w zakresie obsługi ruchu uchodźców wojennych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]
- Zofia Zborowska urodziła! Dała drugiej córce wyjątkowe imię [FOTO]
- Katarzyna Niezgoda zabrała męża na salony. Jej mina zdradza wszystko [ZDJĘCIA]