W dniu śmierci artysty, na jego facebookowym profilu, pojawiło się wiele komentarzy, które były formą pożegnania z nim:
- Do zobaczenia po drugiej stronie tego świata, Kochany Andrzeju!! Twoja rzeźba wisi na ścianie u mnie w domu. Oby piękne światło ogarnęło Twą duszę - Magdalena.
- Nigdy nie zapomnę emanującego od Ciebie ciepła i dobroci, byłeś wyjątkowym człowiekiem i wspaniałym artystą.....teraz będziesz tworzył dla Boga - Mercelina.
- Jeszcze niedawno napisałeś do mnie kilka miłych słów... Zawsze pamiętałeś, mile wspominałeś, choć poznaliśmy się w trudnych dla Ciebie okolicznościach (11 lat temu)... Dziękuję Ci za każde życzliwe słowo, które padło z Twoich ust, za pełne ciepła rozmowy... Odszedłeś, lecz wierzę, że nie na zawsze.... Rodzinie składam wyrazy współczucia z pamięcią w modlitwie...- Katarzyna.
- Panie Andrzeju! Serce pękło na wieść o Pana śmierci. Nasz Roztocki Zakapiorze, byłeś wielkim artystą. MALARNIA PIOTRA tez Cię żegna. Sasiedzie mó,j smutek jest tym bardziej wielki, że czas, w którym odszedłeś jest straszny. Panie Andrzeju! Panie Andrzeju wielki smutek zostawiasz po sobie - Małgorzata.
Dziękujemy i żegnamy
Andrzeja Tarkę pożegnał też Gminny Ośrodek Kultury w Tarnowcu, z którym artysta wiele lat współpracował.
- Z głębokim smutkiem informujemy o śmierci artysty rzeźbiarza Andrzeja Tarki z Roztok. Pan Andrzej współpracował z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Tarnowcu od początku działalności. Mieliśmy okazję prezentować jego prace. Prowadził również warsztaty rzeźbiarskie dla młodzieży. Jako lokalny twórca miał nieoceniony wkład w propagowanie kultury regionu. Serdecznie dziękujemy ! - napisali na swojej stronie na Facebooku pracownicy GOK w Tarnowcu.
Genialny samouk
Andrzej Tarka był artystą samoukiem, kochał to, co robił, swojej pasji poświęcał nawet dwadzieścia godzin dziennie. Jako jeden z nielicznych rzeźbiarzy w Polsce tworzył w korze. Unikatowe dzieła powstawały z czarnej topoli.
- W swoich pracach wykorzystywał naturalne cechy materiału, dzięki czemu rzeźby nabierały swoistego klimatu, duszy. Inspiracją rzeźbiarza był najczęściej człowiek. Ulubionym tematem zaś są dłonie, które, według niego, wyrażają wszystko - czytamy na stronie GOK Tarnowcu.
Zmarł 2 kwietnia, w wieku 82 lat. Ciało artysty zostało skremowane, a ceremonia pogrzebowa i pochówek, w związku z pandemią koronawirusa, zostały przełożone na późniejszy czas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?