Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obrońcy życia pikietowali w Rzeszowie przeciwko in-vitro [ZDJĘCIA, WIDEO]

Anna Janik
Ok. 20 osób pikietowało dzisiaj pod Centrum Leczenia Niepłodności "Parens" w Rzeszowie. Wyrażali swój sprzeciw przeciwko stosowanej tu metodzie in-vitro.

Pikietę zorganizowała fundacja "Pro-prawo do życia". Uczestnicy sprzeciwiali się metodzie in-vitro z kilku względów.

- Dziecko powinno być efektem miłości ojca i matki, urodzić się w łonie kobiety, a tu mamy do czynienia z produkcją ludzi na szkle - mówił Jacek Kotula. - To niegodziwe, bo metoda tylko w 20 proc. kończy się powodzeniem, reszta wyprodukowanych dzieci zamrażana jest w beczkach - mówił.

Twierdził też, że 2/3 ciąż z in-vitro kończy się wykryciem u płodu poważnych wad genetycznych, a w konsekwencji aborcją, dlatego samą metodę określają właśnie jako "ukrytą aborcję". Na pytanie o sytuację pragnących potomstwa kobiet odpowiedział, że żadna nie może rościć sobie prawa do posiadania dziecka kosztem jego samego.

- Dziecko jest podmiotem od poczęcia, w łonie matki jest już odrębną istotą, mającą swoje prawa, nie mniej ważne niż prawo kobiety do własnego brzucha - tłumaczył. - Kobieta starająca się o dziecko powinna sobie poczytać o naprotechnologii, która jest trzy razy skuteczniejsza, humanitarna i tańsza - zaznaczył

Jego zdaniem in-vitro to wyciąganie pieniędzy od podatników, bo minister zdrowia dofinansowuje w dużej mierze prywatne kliniki. Współwłaściciel kliniki, dr n. med. Jarosław Janeczko z Krakowa skomentował sprawę krótko: ręce opadają.

- Jeśli chcemy rozmawiać o in-vitro, chętnie poświęcę swój czas i wezmę udział w debacie z przedstawicielami fundacji na łamach prasy. Interesuje mnie rozmowa oparta o argumenty naukowe, o liczby z podaniem ich źródła, a nie emocjonalna pyskówka - powiedział nam lekarz. -Porozmawiam też ze wspólnikiem, bo nie wykluczam skierowania sprawy do sądu. Obrażać się nie pozwolę - dodał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24