Dotychczas było tak, że przedstawiciele niektórych zawodów byli zwolnieni z obowiązku wystawiania rachunków, gdy wysokość ich rocznego dochodu nie przekraczała 20 tys. zł netto. W tej grupie byli m.in. dentyści i lekarze.
- Nie znam ani jednego lekarza, który ma prywatny gabinet i kasę fiskalną. Przez to, że był ustalony limit, robili wszystko, żeby go nie przekroczyć. Tylko kto uwierzy, że lekarzowi nie udaje się wypracować rocznie 20 tys. zł?! W naszym środowisku, niestety, jest średnio z uczciwością. To smutne, bo przecież w ten sposób oszukuje się nasze państwo - mówi anonimowo jeden z rzeszowskich specjalistów.
Zgodnie z nowymi przepisami, od marca wszyscy lekarze, bez względu na roczny obrót, mają nam wystawić paragon. Wprawdzie rozporządzenie ministra finansów, które reguluje ten obowiązek, weszło w życie 1 stycznia, ale podatnicy mają dwa miesiące na przygotowanie się do tych zmian i wyposażenie się w kasy fiskalne.
Kasy fiskalne w zakładach fryzjerskich i kosmetycznych
Oprócz lekarzy obowiązek posiadania kas będą mieli też przedstawiciele innych zawodów.
- Ci, którzy m.in. zajmują się sprzedażą perfum i wód toaletowych, naprawianiem pojazdów, doradcy podatkowi, prawnicy (z wyjątkiem notariuszy), a także zakłady fryzjerskie i kosmetyczne - wylicza Edyta Furman z Izby Skarbowej w Rzeszowie.
I to dla tych ostatnich wyposażenie się w kasę fiskalną będzie największym problemem.
- To wydatek rzędu ok. 1 tys. zł. Poza tym, wprowadzenie w moim zakładzie kasy będzie wiązało się z odprowadzaniem podatku. W takiej sytuacji powinnam podnieść ceny usług. Nie zrobię tego, bo moi stali klienci odeszliby do konkurencji - mówi wprost jedna z rzeszowskich kosmetyczek.
- Kasę mam od listopada. Jedynym problemem jest jej waga - prawie 2 kg. Prowadzę firmę mobilną, więc muszą nosić kasę z sobą, idąc do klientki - twierdzi Eunika Pareniak, właścicielka firmy Mobil Fryz.
Z kolei Irena Rząsa, właścicielka Salonu Urody "Dorothee de Paris" w Rzeszowie, dodaje, że posiadanie kasy fiskalnej to również kwestia spokoju.
- Mojego, klientów i urzędu skarbowego. A moja działalność jest przejrzysta - wyjaśnia.
- Wprowadzenie kas fiskalnych to bardzo dobre posunięcie, zwłaszcza z punktu widzenia skuteczności ściągania podatków. Jej posiadanie zminimalizuje możliwość ukrywania rzeczywistych obrotów. Nowe przepisy mogą stanowić problem, i to tylko na początku, dla mniejszych zakładów fryzjerskich czy mechaników samochodowych. Muszą oni ponieść dość wysoki wydatek związany z zakupem kasy - komentuje Dominik Łazarz, ekonomista z WSIiZ w Rzeszowie.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"