Normalnie, dobrowolnie nikt by za te dzieła nie zapłacił, gdyż na naukowym rynku są lepsze podręczniki. Na dodatek bywa, że na egzamin trzeba przynieść egzemplarz za 40-60 złotych podpisany nazwiskiem studenta, żeby nie było przekazywania sobie profesorskiej książki jak sztafety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?