MKTG SR - pasek na kartach artykułów

O nim się mówi: żal było Bartka trzymać w klasie A

mj
Bartłomiej Głodek dzięki świetnej grze w A klasie, otrzymał szansę gry w lidze okręgowej. Obecnie reprezentuje barwy Lechii Sędziszów.
Bartłomiej Głodek dzięki świetnej grze w A klasie, otrzymał szansę gry w lidze okręgowej. Obecnie reprezentuje barwy Lechii Sędziszów. MARCIN JASTRZĘBSKI
Bartłomiej Głodek pochodzi z Cierpisza, przez kilka sezonów reprezentował barwy Sokoła Krzywa, dla którego strzelał bramki najpierw jako junior młodszy, a potem w drużynie seniorów. Teraz gra już w okręgówce i... straszy kolejnych bramkarzy.

Bartłomiej Głodek

Bartłomiej Głodek

Urodzony 19 września 1993 roku w Rzeszowie. Wzrost: 177 cm, waga: 74.

Pierwszy klub: Kolbuszowianka (trampkarz). Kolejne: Sokół Krzywa (od 14 roku życia, junior młodszy), Lechia Sędziszów (od lutego br.)

Młody napastnik (we wrześniu skończy 21 lat) obecnie reprezentuje barwy Lechii Sędziszów, która bije się o awans do IV ligi. Już w swoim ligowym debiucie zdobył bramkę.

Po 8 występach ma ich na koncie już 4. W A klasie patent na zdobywanie goli miał przez kilka sezonów.

- To super zawodnik. Strzelał sporo bramek, nawet jako nastolatek. Szybko wkomponował się w seniorski zespół - wspomina Jacek Budziński, prezes Sokoła, który nie robił kłopotów, gdy zimą zgłosiła się po niego Lechia.

- Grzechem byłoby zatrzymywać taki talent. Skoro ma okazję bić się o wyższe cele, to niech korzysta - mówi prezes Sokoła. Szef klubu z Krzywej zapewnia, że nie będzie robił przeszkód, jeśli sędziszowski klub po tej rundzie będzie proponował transfer definitywny.

Bartek do Krzywej trafił z Kolbuszowianki. Tam rozpoczął swoją przygodę z piłką, a w Sokole pojawił się w wieku 14 lat i szybko stał się liderem drużyny juniorów młodszych. Nikt nie zwlekał z wystawieniem go do pierwszej drużyny. Nie było potrzeby, by tracił czas w drużynach młodzieżowych.

- Przebił się do pierwszego składu i z nim w ataku mogliśmy być spokojni, że zawsze po stronie zdobytych goli nie będzie u nas zera - uśmiecha się prezes Sokoła.

Ten balans ciałem
Obecnie mieszka w Sędziszowie. Dobrze jego postawę na boisku i poza nim wspominają prowadzący go trenerzy i koledzy z Krzywej.

- Mało jest zawodników w okolicy o takich atutach, jak Bartek. Jest bardzo szybki. Ponadto ma świetny balans ciałem. Nie musi wymyślać nie wiadomo jak skomplikowanych dryblingów, gdy na szybkości może minąć kilku rywali - mówi Rafał Stec, kapitan Sokoła, który nie ukrywa, że w Krzywej tęsknią za Bartkiem.
- Oprócz tego, że miał talent, to potrafił sumiennie wykonywać swoje obowiązki. Był też fajnym kolegą i nie był typem tych graczy, którym zdarzała się zaspać na mecz czy spóźnić na trening - podkreśla Stec. Kapitan Sokoła pamięta okres, gdy Bartek grywał pół meczu w I zespole Sokoła i później kilkadziesiąt minut w zespole juniorów. W obu spotkaniach zdobywał gole.

- To dobrze, że Bartek gra w Lechii. W wyższej lidze są lepsze boiska, a to daje mu przewagę nad kolejnymi rywalami. Na równych murawach może pokazywać swoje największe atuty - tłumaczy Stec. Bartek jesienią ubiegłego roku nie mógł za wiele pomóc Sokołowi, bo po rozegraniu jednego meczu wyjechał zagranicę. Po powrocie jego umiejętności trenerowi Lechii Rafałowi Domarskiemu zaopiniował ówczesny szkoleniowiec Sokoła Edward Sroka.

Dostał szansę
Bartek ukończył sędziszowskie Techników, w którym zdobył tytuł technika informatyka. Póki co podjął się pracy w magazynie w Rudnej Małej i dojazdy do pracy chce godził z treningami w Lechii. Ze zmiany barw klubowych jest zadowolony.

- Początkowo miałem obawy. Nie chciałem przesiedzieć całej rundy na ławce rezerwowych. Trener Domarski daje mi jednak pograć i bardzo cieszę się, że robię postępy - mówi Głodek, którego wzorem piłkarskim jest Ronaldinho.

- Jego bramki można oglądać po kilkadziesiąt razy - zauważa młody sędziszowianin. Jego obecnym marzeniem jest awans z Lechią do IV ligi.

- Mam przed sobą jeszcze kilka lat gry i dobrze byłoby spróbować się w wyższych ligach. Moja obecna drużyna ma konkretne aspiracje i z pewnością damy z siebie wszystko, żeby ten cel zrealizować - podsumowuje skromny napastnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24