Wczoraj przed godziną 21 dyżurny policji w Sanoku odebrał zgłoszenie o człowieku, który leży na ziemi w rejonie garaży przy ul. II Pułku Strzelców Podhalańskich. Okazało się, że mężczyzna był pijany i miał problemy z utrzymaniem równowagi. Trudno było nawiązać z nim kontakt. Policjanci ustalili,że to 62-letni mieszkaniec Sanoka. Ponieważ nie było możliwości przekazania go rodzinie, został przewieziony do policyjnego aresztu. Okazało się, że w organizmie miał ponad 4,1 promila alkoholu.
Policjanci dziękują kobiecie, która poinformowała o leżącym człowieku. Gdyby nie ona, przy temperaturze powietrza dochodzącej do minus 10 stopni mężczyzna mógłby zamarznąć.
Policja przypomina, że alkohol i niskie temperatury mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla życia i zdrowia. Po jego spożyciu człowiek ma złudne poczucie rozgrzania. W pierwszych minutach po spożyciu jest mu ciepło, ale bardzo szybko organizm wychładza się. Pamiętamy, jeśli zauważymy człowieka leżącego na chodniku, czy śpiącego na ławce, nie pozostawajmy obojętni na los takiej osoby. Nie przechodźmy obok kogoś, komu może grozić zamarznięcie. Wystarczy zadzwonić na bezpłatny telefon alarmowy 997.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fani myśleli, że pozuje z żoną. Rubik pochwalił się zaskakującym zdjęciem [FOTO]
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem