Nocny mistrz w rzeszowskim Snooker Housie

Zwycięstwo 2:1 nad Piotrkiem Bujnym dało Michałowi już drugie turniejowe zwycięstwo w Snooker House. Tym razem, oprócz okazałego pucharu, zdobył on również tytuł pierwszego Mistrza Klubu w snookerze na 6 czerwonych. Dla Piotrka był to pierwszy snookerowy finał i trzeba przyznać, że niewiele brakowało by to on świętował najgłośniej.
Trzeci w Mistrzostwach był, uznawany za faworyta, Jacek Pańczak, któregow półfinale ograł Soliński. Na czwartym miejscu zawody ukończył Zygmunt Tuszyński, który dzielnie walczył w półfinale z Bujnym.
Mały włos a plany faworytów pokrzyżowałby nietypowany do zwycięstw Andrzej Ankiersztejn. Postawa tego zawodnika Andrzeja to największa niespodzianka zmagań. Najpierw poradził sobie w niełatwiej grupie, by potem napędzić stracha Jackowi Pańczakowi w meczu 1/4 finału.

Szybka gra

Szybka gra

Odmiana "na 6 czerwonych" to szybka odmiana gry w snookera, w której gramy przy użyciu tylko 6 zamiast 15 czerwonych. Poza tym kilka przepisów czyni ją nieco podobną do pool bilarda. Od 2 lat rozgywane są Mistrzostwa Świata, a za dwa tygodnie pierwsze Mistrzostwa Polski w tej odmianie odbędą się w Warszawie.

Pierwszy ćwierćfinał w swojej snookerowej przygodzie zaliczył Janusz Sadowski. Tradycyjnie na 1/4 finału zawody zakończył Szymon Klepacki.
Całe zawody należały do bardzo wyrównanych i emocjonujących. Można śmiało powiedzieć, że format gry na 6 czerwonych świetnie się spisał. Miejmy nadzieję, że już niedługo będziemy mogli zaprosić do udziału w równie ciekawych zawodach ;). Dzięki wszystkim za udział. Szczegółowe wyniki turnieju można podlądnąć