Grupa B
Stal Stalowa Wola – AZS UMCS Lublin 52:69
Kwarty: 16:16, 13:20, 10:8, 13:25.
Stal: Bandyga 3, Łabuda 0, Partyka 4, Tabor 13 (3x3), Zaguła 27 (4x3) oraz Konieczny 0, Nowak 2, Pietras 3 (1x3), Wojtanowicz 0. Trener Bogdan Pamuła.
AZS UMCS: Marciniak 4, Myśliwiec 13, Wiśniewski 13, Wydra 5 (1x3), Prażmo 0 oraz Jagoda 6, Jaworski 4, Muda 14, Sobiech 10 (2x3). Trener Przemysław Łuszczewski.
Stal Stalowa Wola pierwszy raz w sezonie zagrała przed własną publicznością, ale nie w hali przy ul. Hutniczej, a w hali Samorządowego Liceum Ogólnokształcącego.
Powrót do domu nie był zbyt udany, bo zespół Bogdana Pamuły uległ lublinianom. Gospodarze przede wszystkim bardzo pudłowali z pół dystansu i w rzutach za dwa zanotowali zaledwie 29 procent skuteczności.
Wcale jednak nie musieli przegrać, ale od stanu 39:42 pod koniec III kwarty przytrafiła się gospodarzom kilkuminutowa posucha punktowa, zrobiło się 39:54 i było po meczu.
Grupa C
KŚ AZS Gliwice – SSK Rzeszów 101:83
Kwarty: 25:20, 26:22, 21:21, 29:20.
Gliwice: Piszczek 16, Polczyk 8 (2x3), Taisner 14 (1x3), Wąsowicz 16, Józefowski 23 (3x3) oraz Grzegorzewski 4, Kaniewski 9 (1x3), Szymański 11 (2x3), Łukaszczykiewicz 0. Trener Sylwester Walczuk.
SSK: Skop 5 (1x3), Skowa 19 (1x3), Strzępek 17, Szubart 10, Woźnik 0 oraz Banyś 21 (3x3), Brud 6 (2x3), Rycerz 0, Żmudka 5 (1x3). Trener Paweł Lenik.
SSK Rzeszów zapowiadało walkę o zwycięstwo z sąsiadem w tabeli. Niestety, rzeczywistość okazała się trudniejsza i znów rzeszowianie musieli uznać wyższość rywala.
Drużyna Pawła Lenika kilka razy odrabiała straty, zbliżała się na kilka oczek, ale brakowało zadania kolejnego ciosu. W IV kwarcie od stanu 78:63 dla gospodarzy, SSK doprowadziło do wyniku 82:73, ale na więcej gliwiczanie im nie pozwolili.
AZS PWSW MCS Daniel Przemyśl – Daas Basket Hills Bielsko-Biała 72:61
Kwarty: 21:18, 13:10, 21:14, 17:19.
AZS PWSW: Buszta 9 (2x3), Gumiński 12 (1x3), Kuriańczyk 10, Mikołajko 22 (1x3), Makuch 13 oraz Bal 6 (1x3), Czopik 0, Kuśmierz 0, Szkółka 0, Bielecki 0. Trener Maciej Milan.
Daas: Adamus 11 (1x3), Cichoń 11, Goryl 4, Kozaczka 13 (1x3), Szybowicz 5 (1x3) oraz Anczykowski 6, Garita 5 (1x3), Garus 3 (1x3), Siwy 3 (1x3). Trener Grzegorz Błotko.
AZS PWSW MCS Daniel Przemyśl przez większość I kwarty przegrywał i na plus wyszedł w samej końcówce. Później przemyślanom nie udawało się odskoczyć na więcej niż kilka punktów i cały czas musieli zachowywać czujność. Dopiero w III odsłonie gospodarze wypracowali ponad 10 oczek przewagi i wydawało się, że mają wygraną na wyciągnięcie ręki.
Goście nie zamierzali się jednak poddawać i na półtorej minuty przed końcem meczu zrobiło się tylko 66:61 dla AZS-u PWSW. Przyjezdni oddawali szybkie rzuty i faulowali graczy miejscowych. Ci nie pudłowali jednak osobistych i ich przewaga punktowa urosła.
Mieczysław Golba: Sąd nie dał wiary Kazimierzowi Greniowi [STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"