Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niedźwiadki Chemart Przemyśl muszą dziś wygrać w swojej hali ze Zniczem Pruszków

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Niedźwiadki Chemart Przemyśl po raz pierwszy w fazie play off znalazły się pod dużą presją
Niedźwiadki Chemart Przemyśl po raz pierwszy w fazie play off znalazły się pod dużą presją Łukasz Solski
Niedźwiadki Chemart muszą dziś wykorzystać atut swej hali. W drugim meczu trzeciej rundy play off 2 ligi przemyślanie podejmą Znicz Basket Pruszków, z którym przegrali w minioną środę.

Nadsański zespół przegrał w Pruszkowie pierwszy mecz trzeciej rundy 78:82. Niedźwiadki miały problem w trzech pierwszych kwartach (57:70 po 30 minutach), w czwartej ruszyły w pościg, ale w końcówce meczu Znicz miał nieco więcej szczęścia.

- Sami skomplikowaliśmy sobie sytuację. Znicz nie pokazał niczego, czego się nie spodziewaliśmy – mówi Tomasz Przewrocki, asystent trenera Daniela Puchalskiego. – Mecz przegraliśmy, bo popełniliśmy za dużo indywidualnych błędów w defensywie. Tak naprawdę przegraliśmy w gierkach dwa na dwa.

Przemyślanie mają wyższy skład od rywala, ale w walce na deskach było to widoczne tylko w dwóch pierwszych kwartach.

Znicz miał wtedy tylko dwie zbiórki w ataku, ale po dużej przerwie to my zebraliśmy tylko dwie piłki pod atakowaną tablicą. A było co zbierać, bo nie trafialiśmy

opisuje nasz rozmówca.

Znicz korzystał w meczu jedynie z siedmiu koszykarzy, Niedźwiadki z dziesięciu, ale raczej nie ma co liczyć, że pruszkowianom braknie sił. W zespole znad Sanu nikt nie doznał kontuzji.

Nie chcemy jeszcze wakacji, ale musimy poprawić jakość gry, wyeliminować niewymuszone błędy. Myślę, że w hali pojawi się sporo kibiców i na koniec będą mogli się cieszyć razem z nami

dodał Tomasz Przewrocki.

Mecz rozpocznie się o godzinie 19. Jeśli nasza ekipa wygra, decydujące starcie nastąpi w środę w Pruszkowie (g. 17).

W półfinale play off 2 ligi jest już Ciech Noteć Inowrocław, która wyeliminował Pogoń Prudnik (106:99, 84:75), oraz AZS AWF Mickiewicz Katowice, który okazał się lepszy od Energi Basket Warszawa (83:63, 90:79). ŁKS Coolpack Łódź w pierwszym meczu rozgromił Sokół Marbo Międzychód 104:54, ale w drugim przegrał 90:98 i w środę ponownie zagra w swej hali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24