Minister zdrowia pytany o liczbę osób w Polsce odpornych na COVID-19 podkreślił, że ustalając ją trzeba uwzględniać dwa elementy – proces szczepień i przechorowanie. – Łącznie oba te elementy powodują powstawanie przeciwciał i my prowadziliśmy taki monitoring i prowadzimy, ile osób w w badanych populacjach ma przeciwciała – mówił.
Adam Niedzielski zastrzegł, że „posiadanie przeciwciał to takie kryterium minimum, tzn. że nie tylko posiadanie przeciwciał oznacza, że jesteśmy uodpornieni i odporni na zachorowanie, więc można to traktować jako dolną granicę i raczej jest to taki konserwatywny szacunek”.
Minister wskazał, że pod tym względem mamy w tej chwili już ok. 60 proc. ludzi, którzy są odporni. - Przypomnę, że w dyskusjach najczęściej przejawiał się parametr ok. 70 proc., może 80 proc., jak mówiliśmy o pewnej odporności populacyjnej, więc my naprawdę jesteśmy bardzo blisko tego punktu – powiedział szef resortu zdrowia. – Widać, że działają naturalne granice wyznaczone przez odporność nabywaną przez szczepienie bądź przez przechorowanie – dodał.
Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak naprawdę wygląda żona Szczęsnego! Ziewanie, szary dresik i torebka za 40 tysięcy
- Sienkiewicz chorowała od dłuższego czasu. Sąsiedzi mówią o noszach
- Robert Lewandowski uderza w Polaków. Widział, co piszą o jego wijącej się żonie
- Tak Drozda przyszedł żegnać Rewińskiego. W wytartych dżinsach pocieszał wdowę