MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie śledztwa za "dziki kraj". Przemyska prokuratura odmówiła jego wszczęcia

Dariusz Delmanowicz
Mirosław Drzewiecki nie będzie ścigany przez prokuraturę.
Mirosław Drzewiecki nie będzie ścigany przez prokuraturę. Fot. Dariusz Delmanowicz
Prokuratura Rejonowa w Przemyślu nie będzie ścigała Mirosława Drzewieckiego, byłego ministra sportu, chociaż ten powiedział, że Polska jest "dzikim krajem".

Zawiadomienie w sprawie skierowała przemyślanka, która poczuła się urażona wypowiedzią posła Drzewieckiego.

Na antenie TVN powiedział on m.in., że "... ja jestem dowodem na to, że Polska w dalszym ciągu jest dzikim krajem (...)".

Mówiąc to, parlamentarzysta przebywał na Florydzie w USA na turnieju golfowym.

Prokuratorzy wstępnie przyjęli, że słowa o "dzikim kraju" rzeczywiście mogły znieważyć Rzeczpospolitą Polską. Tak też sugerowała autorka doniesienia. Żaliła się, że Mirosław Drzewiecki jako osoba publiczna wyrządził nimi wielką krzywdę Polsce, Polakom, a także jej rodzinie.

Śledczy po analizie odmówili wszczęcia postępowania. Uczynili tak z przyczyn formalnych, ponieważ wypowiedź byłego ministra sportu miała miejsce w innym państwie.

On sam sugerował później, że ta została wypaczona i wyrwana z kontekstu, ponieważ dotyczyła golfa i braku akceptacji dla tego sportu, a nie Polski jako kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24