Grad który padał miał wielkość piłek tenisowych. Burza okazała się groźna dla bocianów. W poniedziałek rano rannego ptaka, ze zmiażdżoną głową, leżącego pod gniazdem znalazła Marta Szmul-Pukacz, podleśniczy leśnictwa Stare Sioło.
Dzięki szybkiej interwencji nadleśniczego Stanisława Zagrobelnego bocian został odwieziony do lecznicy Ada w Przemyślu.
Niestety, nie miał tyle szczęścia młody bocian z sąsiedniego gniazda. Ptak nie przeżył.
ZOBACZ TEŻ: W Przemyślu uczą latać bociany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat