Burzę wywołał w środowisku nauczycieli list minister edukacji narodowej do rodziców. Minister przypominała w nim, że dzieci mają prawo do opieki nauczycieli podczas przerwy świątecznej..
- Jeśli macie taką potrzebę, zgłoście prośbę dyrektorom - mówiła. Joanna Kluzik-Rostkowska podała też numer telefonu, pod który rodzice mogą dzwonić, zgłaszać wątpliwości i nieprawidłowości. ZNP uznał, że to namawianie do donosicielstwa. Okazuje się jednak, że telefon działa i MEN odebrało ok. 2 tys. telefonów. Kilkadziesiąt sygnałów wymagało interwencji.
Interwencyjny numer działa też w podkarpackim kuratorium oświaty.
- Wśród wielu telefonów, w których rodzice i nauczyciele prosili o wyjaśnienie drobnych wątpliwości, czyli np., czy nauczyciel fizyki może sprawować opiekę nad dziećmi z klas 1-3, mieliśmy tak naprawdę jedną skargę - mówi Mariola Kiełboń, rzecznik podkarpackiego kuratorium oświaty.
- Rodzic naskarżył na nauczyciela, który podobno straszył uczniów, że jak przyjdą w świątecznym czasie do szkoły, to czekają ich sprawdziany.
i
Kiełboń stwierdziła, że dyrektor szkoły z powiatu strzyżowskiego obiecał wyjaśnić, czy tak faktycznie było, czy też dziecko coś źle zrozumiało.
- Dyrektor zapewniał, że absolutnie dzieci mogą liczyć na opiekę nauczycieli w najbliższych przedświątecznych dniach - dodaje Mariola Kiełboń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?