Natchnieni Bieszczadem - pasjonaci, co Bieszczady promują

Właściciele tej Karczmy, państwo Wojnarowscy założyli sobie, że **oprócz kuchni tradycyjnej będą serwować gościom dania kuchni regionalnej. Wystrój Karczmy też nawiązuje do miejscowych tradycji, obfituje w różne stare przedmioty powieszone u sufitu, na ścianach bądź postawione gdzieś na podłodze.

W tle słychać przyciszoną muzykę, również regionalną. W takim to klimacie odbywały się liczne spotkania różnych ludzi z właścicielami Karczmy.

Pewnego dnia spotkali się właściciel "Łemkowyny", Tadeusz Wojnarowski, redaktor TV Rzeszów Andrzej Potocki oraz twórca z Krakowa Jacek Pyś. Może klimat Karczmy, a może chęć do dalszego działania w celu promowania kultury regionu spowodowały, że narodził się pomysł Festiwalu "Natchnieni Bieszczadem".

Do grona tych osób dołączyło jeszcze kilkanaście osób, głównie mieszkańców Bieszczad i tak powstało Stowarzyszenie "Natchnieni Nieszczadem" z siedzibą w Karczmie " Łemkowyna". Tadeusz Wojnarowsjki został szefem Stowarzyszenia.

I zorganizowali festiwal

Już latem 2009 roku odbył się pierwszy Festiwal. - Wiadomo, że podczas pierwszej edycji Festiwalu czekało na nas wiele przeszkód, trudności, ale wszystko jakoś się potoczyło, trzeba było się uczyć na błędach i wyciągnąć z nich wnioski - ocenia Tadeusz Wojnarowski.

Następne edycje Festiwalu były organizowane z coraz większym profesjonalizmem. Na scenie występowały takie zespoły jak "Berkut", "Siklawa", "Drewutnia", "Wolna Grupa Bukowina", "Wołosatki", "Green Silence" z Ukrainy oraz wykonawcy tacy jak: Andrzej Szenszoł czy Agata Rymarowicz z Tadeuszem Krokiem. Organizatorzy są bardzo wdzięczni Agacie Rymarowicz pochodzącej z Baligrodu, a mieszkającej obecnie w Krakowie za pomoc i zaangażowanie w krzewieniu kultury miejscowej oraz pomoc przy Festiwalu.

- Byliśmy na festiwalu w 2010 roku - wspominają państwo Małgorzata i Piotr Nowakowie z Rzeszowa. - Niezapomniane chwile. Dobry koncert, cała masa atrakcji, przede wszystkim przejażdżki konne, które nasze dzieci po prostu uwielbiają. I znakomite jedzenie i nastrój w Karczmie. Zachęcamy do odwiedzin Cisnej - zachwalają Nowakowie. - My w przyszłym roku jedziemy z całą rodziną.

Wielu im pomaga

- Wiadomo, że to wszystko nie mogłoby się odbyć bez olbrzymiego zaangażowania członków Stowarzyszenia oraz wsparcia Instytucji czy zwyczajnych ludzi - zastrzega Tadeusz Wojnarowski.

- Wielkiego wsparcia udziela Festiwalowi urząd marszałkowski województwa podkarpackiego, Bieszczadzkie Forum Europejskie z siedzibą w Lesku, wójt gminy Cisna oraz wiele osób fizycznych, właścicieli okolicznych restauracji, pensjonatów. Patronat medialny nad festiwalem objęła TVP Rzeszów, Radio Rzeszów oraz gazeta " Nowiny".

W Karczmie " Łemkowyna" odbywa się dużo imprez, tematycznie nawiązujących do kultury miejscowej. Tam też z inicjatywy właściciela Tadeusza Wojnarowskiego powstał zespół "Łemkowyna". Zespół ten wykonuje muzykę pogranicza kultur. Z racji swego repertuaru zespół występuje na licznych imprezach organizowanych w okolicy bądź jest zapraszany na większe imprezy kulturalne. Ostatnio zespół występował w Zakopanem podczas dorocznego redyku oraz na Słowacji.

Karczma żyje i organizuje coraz to nowe imprezy, na początku listopada były to Zakapiorskie Zaduszki. Wystąpił Przemysław Chmielewski "Chmielu", odbył się też wieczór muzyczny "Śpiewać każdy może".
A kolejny festiwal już w wakacje przyszłego roku.

Podczas już V edycji Festiwalu wystąpi zespół Stare Dobre Małżeństwo - Krzysztof Myszkowski. Zespół ten a szczególnie Krzysztof Myszkowski czy Roman Ziobro są bardzo emocjonalnie związani z Bieszczadami.