Nasi zdolni absolwenci znajdą pracę w strefie w Kolbuszowej

Co udało się już zrobić? Sprawa była omawiana m.in. na ostatnim konwencie starosty, burmistrza oraz wójtów gmin powiatu kolbuszowskiego, który odbył się w poniedziałek.

-  Zebrani  zajęli wspólne stanowisko, że należy czynić starania, aby doprowadzić do jego utworzenia. Powiat kolbuszowski ze swojej strony na potrzeby inkubatora zapewni działkę, gminy Kolbuszowa i Majdan Królewski zadeklarowały pomoc finansową. Pozostałe gminy również są przychylne temu przedsięwzięciu. Jednak udzielenie ewentualnej pomocy finansowej na to zadanie uzależniają od jej wysokości - wyjaśnia Barbara Żarkowska ze starostwa kolbuszowskiego.

- Cały czas trwają też pertraktacje dotyczące utworzenia inkubatora między samorządami, Rzeszowską Agencją Rozwoju Regionalnego, urzędem marszałkowskim w Rzeszowie oraz Uniwersytetem Rzeszowskim. Bardzo liczymy na ich pomyślne zakończenie - podkreśla Józef Kardyś, starosta kolbuszowski.

Pomysł powstania inkubatora w Kolbuszowej pojawił się kilka lat temu.

- Spotkał się z zainteresowaniem zarówno ze strony władz powiatowych, gminnych, jak i instytutu biotechnologii. Powiat i gmina dysponowały odpowiednimi dla potencjalnych inwestorów gruntami, a uniwersytet z Zamiejscowym Instytutem Biotechnologii Stosowanej i Nauk Podstawowych w Weryni świetnymi laboratoriami, fantastycznymi wynikami nauczania i zdolnymi studentami oraz absolwentami. Z czasem rozmowy zaczęły nabierać tempa, a sama idea nabierać kształtów - opowiada Barbara Żarkowska.

Inkubator ma powstać przede wszystkim dla zdolnych absolwentów z wysokimi wynikami w nauce tak, by mogli swoją wiedzę i doświadczenie, zdobyte niejednokrotnie poza granicami kraju, wykorzystać w Polsce, a najlepiej w powiecie kolbuszowskim. Pomysł jest taki, aby w inkubatorze mogły działać firmy dermatologiczne, kosmetyczne, farmaceutyczne.

Równocześnie trwają prace związane z uzbrojeniem terenów inwestycyjnych przy samej specjalnej strefie ekonomicznej. Władze powiatu podpisały już wstępną umowę, która oznacza, że w powiecie  pojawią się nowe tereny inwestycyjne, na których będą mogli inwestować przedsiębiorcy.

- Chcemy stwarzać warunki do rozwoju mniejszym przedsiębiorcom - wyjaśnia starosta kolbuszowski.  - Chcemy podnosić atrakcyjność inwestycyjną naszego powiatu i w ten sposób zachęcać potencjalnych inwestorów. Przedsiębiorcy nierzadko chcą inwestować na mniejszych działkach, niekoniecznie włączonych do strefy. My, wychodząc naprzeciw ich potrzebom, chcemy stwarzać im odpowiednie ku temu warunki - tłumaczy starosta.

Barbara Żarkowska ze starostwa powiatowego dodaje, że w sumie całe zadanie, które ma polegać na uzbrojeniu terenów inwestycyjnych, znajdujących się przy kolbuszowskiej podstrefie ma kosztować 1,4 miliona złotych, z czego 85 procent stanowić będzie dofinansowanie pochodzące z Regionalnego Programu Operacyjnego.

- Uzbrojonych zostanie w sumie 7,39 hektara dla przyszłych przedsiębiorców. Teren ten w całości jest własnością powiatu kolbuszowskiego. Inwestycja realizowana będzie w partnerstwie z gminą Kolbuszowa. Dokładnie prowadzone prace polegać będą na przebudowie ulic Leśnej i Żytniej, oświetleniu terenu oraz wykonaniu kanalizacji deszczowej i sanitarnej - mówi Żarkowska.