Kiedy Polska i Słowacja weszły do UE, było tak przez kilka dni, ale potem okazało się, że konieczna jest zmiana umowy, którą Polska zawarła ze Słowacją w grudniu 1996 r. Przejście zaczęło więc znowu funkcjonować tylko w zakresie małego ruchu granicznego. Bez dodatkowych wymagań mogli je przekraczać na dowód osobisty jedynie mieszkańcy gmin przygranicznych.
Nie zadowalało to władz samorządowych gminy i powiatu, które wydały dużo pieniędzy na budowę drogi do przejścia, a ich połowa pochodziła z UE. Rozczarowani byli przedsiębiorcy z Komańczy i okolic. Narzekał również Bogdan Wancewicz, prezes Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Komańczy: - Nasz rynek jest coraz ciaśniejszy. Dlatego chcemy nawiązać kontakty z naszymi sąsiadami. Prezes chce sprowadzać ze Słowacji mąkę produkcyjną, bo za taką samą musiał do tej pory wysyłać samochód aż na Pomorze. Do Humennego będzie miał znacznie bliżej.
Polscy samorządowcy, parlamentarzyści i politycy wielokrotnie interweniowali u Słowaków. Uzgodniono, że przejście będzie ogólnodostępne po wybudowaniu przez naszych sąsiadów infrastruktury. I tak właśnie się stało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Maciej Dowbor drży o swoją pracę w Polsacie?! Wyjawił nam prawdę o swoich KREDYTACH
- Rafał Mroczek tworzy wymarzony dom. Będzie kosztować krocie [TYLKO U NAS]
- Andrzej Zieliński pocałował brata po śmierci. To stało się potem. "Trudno uwierzyć"
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć