O tym, że w Hulskiem od dłuższego czasu dzieją się dziwne historie, pisaliśmy w grudniu. W Wigilię spłonął tam nowo budowany dom Henriego Schumachera i Bereniki Zapałowicz, jedno z zaledwie dwóch domostw na terenie tego malowniczego zakątka Bieszczadów.
W trakcie pożaru rodzina, była w Niemczech. Wyjechali, by tam spędzić święta Bożego Narodzenia. I tam już zostali.
Po pożarze w Bieszczady na kilka dni wrócił Henrii by złożyć zeznania na Policji i zamontować fotopułapkę w przyczepie-baraku, w którym mieszkał z rodziną. Był przekonany, że to nie koniec ich problemów. Nie pomylił się.
W Wielkanoc fotopułapka zarejestrowały włamanie. Na zdjęciach widać mężczyznę, który wchodzi po schodach do barakowozu z narzędziem przypominającym łom. Policja na razie nie publikuje zdjęć, ale są one dostępne w Internecie. Opublikowała je Berenika Zapałowicz.
O zdarzeniu Policję poinformowała sąsiadka, która przyszła wymienić baterie w kamerze. Dookoła baraku znalazła porozrzucane przedmioty. Na razie nie wiadomo czy sprawę podpalenia i włamania można łączyć. Pod koniec kwietnia będą znane opinie biegłych w sprawie próby podpalenia i podpalenia. Być może wtedy poznamy osobę lub osoby odpowiedzialne za to, co dzieje się w Hulskiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fani myśleli, że pozuje z żoną. Rubik pochwalił się zaskakującym zdjęciem [FOTO]
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem