MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na krakowskim Rynku trwa oczekiwanie na mszę pogrzebową w bazylice

Beata Terczyńska i Małgorzata Motor z Krakowa
FOT. KRZYSZTOF ŁOKAJ/WOJCIECH ZATWARNICKI
Coraz więcej ludzi zbiera się na placach, gdzie ustawione są telebimy. Tylko dwa dostępne dla wszystkich na placu przy ulicach Szewskiej i Św. Anny w Krakowie.
Kondukt z trumnami pary prezydenckiejUlicami Krakowa przejechal kondukt z trumnami pary prezydenckiej.

Kondukt z trumnami pary prezydenckiej

Dwa pozostałe ustawione w strefie zero, do której dostęp mają tylko najważniejsi goście. Pozostali ustawiają się przy barierkach m.in. na ul. Grodzkiej, którędy przejedzie po mszy kondukt na Wawel z Bazylice Mariackiej.

Co kilka minut ulicami miasta przejeżdżają limuzyny z zagranicznymi delegacjami.

- O Putin jedzie - wszyscy odwracają głowy w kierunku limuzyny z rosyjską flagą. Strzelają flesze aparatów, chyba tysięcy zgromadzonych tu fotoreporterów. Tuż pod Wawelem ustawiła się liczna grupa górali z Zakopanego, w regionalnych strojach.

- Jak można tu nie być. Jeździło się na pielgrzymi, więc i w takim wydarzeniu musimy być. To wynika nie tylko z obowiązku, ale też z potrzeby serca. Największa strata to śmierć pary prezydenckiej, ale szkoda też wszystkich pozostałych uczestników tego feralnego lotu - mówi pani Aleksandra z Czudca, na którą natknęliśmy się na dworcu.

Ludzie trzymają w rękach flagi przewiązane kirem i niosą kwiaty, najczęściej czerwono-białe tulipany i żonkile. Na małych chorągiewkach dostrzegamy w ich rogach napisy "Katyń 1940 i Katyń 2010".
Ludzi na Rynku wciąż przybywa, trudno więc na bieżąco szacować ile osób zgromadziło się, by pożegnać prezydencką parę. Rano policja informowała, że na rynku jest już ok. 5 tys. osób, jednak po tym, gdy dotarł tam kondukt z trumnami Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki, na miejscu mówiono już o kilkunastu tysiącach osób. Wciąż nie ma jednak tłoku, który powodowałby utrudnienia.

Mimo powtarzanych w mediach apeli, niektórzy wchodzący na Rynek mają w swoich bagażach napoje w puszkach, dezodoranty, czy szklane butelki. Wszystkie tego typu przedmioty trzeba zostawić przed wejściem na Rynek, przy stanowiskach kontroli bezpieczeństwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24