Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na drogach w Rzeszowie mogłoby być bezpieczniej. Wystarczy przyciąć krzewy

Arkadiusz Rogowski
Arkadiusz Rogowski
Są miejsca, w których nasadzona zieleń znacznie ogranicza pole widzenia kierowców
Są miejsca, w których nasadzona zieleń znacznie ogranicza pole widzenia kierowców Fot. Luiza Lizut, Arkadiusz Rogowski
- Wystarczyłoby przyciąć krzewy, by kierowca na „zawrotce” widział dużo więcej – mówi o sytuacji na al. Cieplińskiego jeden z naszych Czytelników. Takich miejsc – jak sprawdziliśmy - jest w Rzeszowie dużo więcej.

Na kwiaty, krzewy i drzewka na pasach zieleni rozdzielających ulice, Urząd Miasta Rzeszowa wydaje co roku setki tysięcy złotych. Dzięki temu miasto jest ładniejsze, ale jak zwracają uwagę Czytelnicy Nowin, są miejsca, w których nasadzona zieleń znacznie ogranicza pole widzenia kierowców. A co za tym idzie, zmniejsza się bezpieczeństwo kierowców, a w niektórych przypadkach także pieszych.

Tak jest m.in. na tzw. zawrotkach na alei Cieplińskiego, na al. Powstańców Warszawy czy na al. Armii Krajowej, czyli głównych arteriach drogowych Rzeszowa. Codziennie przejeżdżają nimi tysiące samochodów. Wjeżdżając na „zawrotki” kierowcy mogliby widzieć dużo większy odcinek ulicy, na którą wjeżdżają, ale zasłaniają to krzewy i drzewa.

Podobnie jest na niektórych skrzyżowaniach, jak choćby na tym łączącym ul. Cichą z ul. Graniczną (na zdjęciu), na którym co powien czas dochodzi do stłuczek. Kierowcy wyjeżdżający z ul. Cichej muszą ruszać tutaj bardziej dynamicznie niż na skrzyżowaniu z dobrą widocznością. A wystarczyłoby przyciąć niezbyt reprezentacyjne krzewy przy starym, opuszczonym już domu.

O ten aspekt bezpieczeństwa zapytaliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Rzeszowie.

- Policja co roku uczestniczy w audycie takich newralgicznych miejsc, gdzie ludzie zgłaszają problemy, ale pełnimy tu niejako funkcję tylko organu doradczego. Decyzyjnym organem jest tutaj Zarząd Zieleni Miejskiej Urzędu Miasta Rzeszowa, dlatego decyzje co do wycięcia takich krzaków podejmują właśnie urzędnicy – tłumaczy aspirant T. Sawicki z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Jak słyszymy, większość wymienionych wyżej ulic było już przedmiotem konsultacji.

- Nie potrafię powiedzieć, czy Zarząd Zieleni Miejskiej stosuje się do naszych porad. Nie ma też wykazu miejsc, w których urzędnicy wzięli pod uwagę nasze zalecenia – dodaje asp. Sawicki.

Pytania w tej sprawie wysłaliśmy również do rzeszowskiego Ratusza oraz Zarządu Zieleni Miejskiej. Nie otrzymaliśmy jednak żadnej odpowiedzi.

Nadkomisarz Paweł Grześ z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie zwraca uwagę, że są też takie sytuacje, gdy drzewa i krzewy zasłaniają znaki drogowe.

– Staramy się co pewien czas jechać i robić monitoring trasy. Pomaga nam w tym także Krajowa Mapa Zagrożeń, na której sami mieszkańcy lub użytkownicy drogi zgłaszają np. niewidoczne tablice informacyjne, niewidoczne znaki drogowe czy nieoznakowane przejścia dla pieszych. Często korzystamy z pomocy mieszkańców, ale raz na dwa czy trzy miesiące spotyka się komisja bezpieczeństwa w ruchu drogowym, na której takie sprawy są podnoszone, i wtedy policjanci wyjeżdżają w teren, kontrolując i sprawdzając prawidłowość oznakowania, jego zasadność i legalność, bo czasem można się spotkać z sytuacją, że ktoś sam sobie nastawia na swojej posesji różnych znaków – mówi nadkom. Grześ.

Jak dodaje, miejscy urzędnicy odpowiedzialni są nie tylko za zieleń między pasami ruchu, ale także za oznakowanie dróg, co również ma olbrzymie znaczenie dla bezpieczeństwa na „zawrotkach”.

- Na niektórych trzeba się zatrzymać, a na innych nie trzeba – wszystko zależy od oznakowania. – Często w odległości ok. 150 metrów przed rozpoczęciem pasa do „zawrotki” umieszczone są dodatkowe znaki informacyjne – mówi ekspert ds. ruchu drogowego.

Są miejsca, w których nasadzona zieleń znacznie ogranicza pole widzenia kierowców

Na drogach w Rzeszowie mogłoby być bezpieczniej. Wystarczy p...

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24