Na drodze gorzowian stają „Gołębie” z Grudziądza. Faworyt jest oczywisty [SKŁADY]

Nie ma się co oszukiwać – murowanymi faworytami niedzielnej potyczki są gorzowianie. Podopieczni trenera Stanisława Chomskiego wygrali do tej pory trzy spotkania (os¬tatnie 49:41 w Gorzowie), a jedynej porażki (35:55) doznali na torze mistrzów Polski z Lublina. Grudziądzanie mają odwrotny dorobek – zaledwie jedno zwycięstwo (u siebie 54:35 z Fogo Unią Leszno) oraz trzy przegrane. Te wyniki sprawiły, że ebut.pl Stal jest wiceliderem rozgrywek, zaś ZOOleszcz GKM zajmuje w tabeli przedostatnią, siódmą lokatę.

ZOOleszcz GKM oglądamy w PGE Ekstralidze nieprzerwanie od 2015 roku. Wcześniej grudziądzanie występowali na najwyższym szczeblu rozgrywek w latach 1996 i 1998-1999. Klub z województwa kujawsko-pomorskiego ani razu nie awansował jednak do fazy play off. To wieczny kandydat do spadku, ciężko walczący co roku do końca zasadniczej fazy rozgrywek o pozostanie w elicie.

Przed sezonem 2024 ZOOleszcz GKM wymienił w swoim składzie wiele ogniw. Pożegnał między innymi Nicky’ego Pedersena, a postawił na trzech Australijczyków: Jasona Doyle’a (indywidualny mistrz świata z 2017 roku), Maxa Fricke’a i Jaimona Lidsey’a (indywidualny mistrz świata juniorów z 2020 roku). Czwartą seniorską armatą jest Wadim Tarasienko, triumfator memoriału Edwarda Jancarza w 2021 roku. Na pozycji U-24 występuje Kacper Pludra, zaś juniorami pierwszego wyboru są Kacper Łobodziński i Kevin Małkiewicz.

W mijającym tygodniu wielkiego pecha mieli Daniel Gilkes i właśnie Łobodziński, jeżdżący we wtorek na własnym torze w meczu przeciwko KS Toruń w ramach U-24 Ekstraligi. W XI wyścigu duet ten ścigał prowadzącego Nicolaia Heiselberga. Na ostatniej prostej zawodnicy gospodarzy zrównali się motocyklami i na kresce doszło między nimi do kontaktu. Właściwie to Brytyjczyk zahaczył o jadącego z jego prawej strony klubowego partnera. Obydwaj upadli na tor i nie byli w stanie kontynuować zawodów. Na szczęście nic poważnego się im nie stało.

Grudziądzki klub szybko poinformował, że Łobodziński jest tylko poobijany i stąd wynikła jego absencja w środowym turnieju zaplecza kadry juniorów w Poznaniu. Gilkes doznał z kolei wstrząśnienia mózgu i czeka go kilka dni odpoczynku od jazdy na motocyklu. Trenerskie trio „Gołębi” - Krzysztof Buczkowski, Robert Kempiński i Robert Kościecha - zgłosiło ostatecznie Kacpra do niedzielnego spotkania w Gorzowie. Wszak to ich podstawowy junior.

Żadnych poważnych zmartwień wydaje się nie mieć przed najbliższym pojedynkiem trener Chomski. Szkoleniowiec żółto-niebieskich może się cieszyć z rosnącej formy swych seniorów, zaliczających udane występy w przeróżnych indywidualnych turniach kwalifikacyjnych oraz coraz lepszej dyspozycji juniora Oskara Palucha. Ten ostatni został ostatnio liderem generalnej klasyfikacji cyklu zaplecza kadry juniorów.

Do pełni szczęścia trzeba jeszcze sportowej stabilizacji Jakuba Miśkowiaka.

• Niedziela – godz. 16.30.
• Transmisja telewizyjna: Canal+ Sport.
• Relacja live: www.gazetalubuska.pl.
• ZOOleszcz GKM: 1. Max Fricke, 2. Jaimon Lidsey, 3. Kacper Pludra, 4. Wadim Tarasienko, 5. Jason Doyle, 6. Kacper Łobodziński, 7. Kevin Małkiewicz.
• ebut.pl Stal: 9. Szymon Woźniak, 10. Oskar Fajfer, 11. Martin Vaculik, 12. Jakub Miśkowiak, 13. Anders Thomsen, 14. Oskar Paluch, 15. Jakub Stojanowski.
• Sędzia: Michał Sasień z Gdańska.

Czytaj również:
Grand Prix w Gorzowie z atrakcjami dla Niemców. Stal zachęca ich do przyjazdu