Młodość i tradycja
Wydaje się, ze tamtą społeczną składkę muzycy odpracowali, grając około 25 koncertów rocznie, co daje ładna liczbę 755 występów. Jeden z ostatnich odbył się w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie, gdzie muzycy świętowali okrągłą rocznicę.
Początki orkiestry sięgają 1984 r. Została założona jako kontynuator orkiestry z 1910 roku i okresu międzywojennego. Na początku tworzyło ją 18 osób, a pierwsze instrumenty zakupiono ze składek na kościelną tacę.
Pierwszym kapelmistrzem był Adam Bereś, natomiast Aleksander Rzeszutek uczył gry na instrumentach muzycznych. Po kilku latach patronat nad orkiestrą przejął samorząd w Trzebownisku.
- W ciągu trzydziestu lat naszą orkiestrą kierowało czterech kapelmistrzów. Adam Bereś, Roman Pleśniak, Stanisław Kulpiński, który był także wybitnym trębaczem. Niestety zmarł w 2000 roku i schedę po nim objął jego syn Rafał Kulpiński, kierujący muzykami do dzisiaj -opowiada Kazimierz Puc, solista i prezes zarządu Orkiestry Dętej w Zaczerniu.
Obecnie zespół liczy 32 muzyków. W swoim repertuarze orkiestra posiada ponad 120 utworów kościelnych, 45 utworów koncertowych, 14 marszy, pochodowych i 8 żałobnych. W większości orkiestrę tworzą ludzie młodzi, choć nie brakuje też doświadczonych muzyków.
- Młodzież nie zawsze chętnie garnie się do muzyki, chociaż w Zaczerniu nie jest z tym źle. Znaczna większość naszych muzyków uczyła się grania od podstaw, ponieważ niewielu ukończyło szkołę muzyczną. Z tego powodu wielkie słowa uznania należą się kapelmistrzowi, który potrafi zharmonizować cały zespół. Staramy się być jedną, wielką rodziną i jak przychodzi ktoś nowy, to nie śmiejemy się z jego muzycznych niedostatków - opowiada Kazimierz Puc.
Próby orkiestry odbywają się raz w tygodniu. Jeśli jednak zbliża się koncert, to muzycy ćwiczą znacznie częściej. Orkiestra obsługuje także wszystkie uroczystości kościelne w parafii p.w. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Zaczerniu.
Grali przed ojcem świętym
Za całokształt swojej pracy w 1999 roku orkiestra otrzymała Nagrodę Marszałka Województwa Podkarpackiego, a kilkanaście dni temu złotą odznakę przyznawaną przez Polski Związek Chórów i Orkiestr Dętych. Muzycy z Zaczernia koncertowali również za granicą, lecz za najbardziej prestiżowy uważają występ w Krośnie w 1997 roku podczas wizyty papieża Jana Pawła II
- Ten koncert był dla mnie najważniejszy i zapamiętam go do końca życia. Nie mniej wzruszający był też nasz występ na Jasnej Górze. Lubię śpiewać i kocham muzykę, z całą orkiestrą staramy się grać dla ludzi i dla Boga. Gramy społecznie, nie czerpiąc z tego żadnych dochodów. Jedynie kapelmistrza opłaca gmina, ale jego praca i wysiłek podczas prób kosztuje mnóstwo czasu i wyrzeczeń - mówi prezes Puc.
Podczas jubileuszowego koncertu orkiestra otrzymała wiele życzeń i ciepłych słów od władz samorządowych województwa, starosty i wicestarosty rzeszowskiego, wójta i rady gminy Trzebownisko oraz dyrekcji WDK w Rzeszowie. Do życzeń 100 lat dla orkiestry dętej z Zaczernia dołącza się także nasza redakcja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Taka naprawdę jest Ewa Drzyzga. Koleżanka z planu mówi, że się nie zakumplowały
- Dorosły syn Grechuty uciekł z domu na dwa lata. Prawdę powiedział po jego śmierci
- Tak wyglądają nieznani uczestnicy "Rolnik szuka żony". Fani muszą sporo nadrobić...
- Syn Bachledy-Curuś poszedł z ojcem w miasto! Przypomina mamę? | ZDJĘCIA