- W ubiegłym roku skontaktował się z nami Ryszard Szczawiński. Powiedział, że wie o naszej kolekcji mundurów i innych eksponatów z okresu II wojny światowej, które otrzymujemy od weteranów bądź ich rodzin. Pan Ryszard stwierdził, że chciałby nam przekazać mundur swojego, nieżyjącego już ojca Tadeusza. Ucieszyliśmy się, bo pan Ryszard zaproponował nam nie tylko mundur, ale również archiwalne dokumenty, fotografie i odznaczenia - mówi dr Grzegorz Szopa, kier. działu historii Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej.
Dodatkowym uzasadnieniem, aby mundur i inne przedmioty trafiły do przemyskiego muzeum, było miejsce urodzenia Tadeusza Szczawińskiego. Dylągowa w obecnym powiecie rzeszowskim, niedaleko od Przemyśla.
Tadeusz Szczawiński urodził się w 1918 r. w Dylągowej. Później rodzina przeniosła się do pobliskiej Pawłokomy. W 1939 r. został aresztowany przez Rosjan i wywieziony na wschód. Trafił do obozu w Archangielsku. W 1941 r., na mocy układu Sikorski - Majki, odzyskał wolność. Chciał walczyć o Polskę. 10 lutego 1942 r. wstąpił do Armii Polskiej, trafił do 22. Pułku Piechoty, 7. Dywizji Piechoty.
ZOBACZ WIDEO:
Opis elementów munduru
„Opowiadał, że aby wstąpić do wojska, musiał maszerować wiele kilometrów z pełnym plecakiem. Miał tyfus i nie był w stanie nieść tego plecaka. Jednak przyjaciel wziął plecak i tylko wtedy był w stanie zakończyć marsz” - takie wspomnienia zachowały się w historii spisanej przez rodzinę.
Pan Tadeusz przez Iran dotarł do Palestyny. Trafił pod brytyjskie dowództwo, konwojował jeńców z Bliskiego Wschodu do Nowego Jorku.
Pod koniec 1942 r. znalazł się w Wielkiej Brytanii. Został żołnierzem 1. Pułku Artylerii Przeciwpancernej w 1. Dywizji Pancernej generała Maczka. W lipcu 1944 r. wylądował w Normandii. Przeszedł szlak bojowy przez Francję, Belgię, Holandię i Niemcy. Po wojnie krótko przebywał w Wielkiej Brytanii, a w 1947 r. wyemigrował do Kanady. W odwiedziny do Polski przyjechał dopiero w 1977 r. Zmarł w 1984 r. w Kanadzie.
- To kolejny podarunek pamiątek z II wojny światowej, po osobie z naszego regionu. Pierwszym był Jan Sokołowski, żołnierz II Korpusu Polskiego, który w 2015 r. sam zdecydował o przekazaniu munduru i mnóstwa innych, wojennych pamiątek. Jest nam niezmiernie miło, że ludzie związani z naszym regionem, chcą właśnie nam przekazywać pamiątki po swoich bliskich - twierdzi dr Szopa.
Jan Sokołowski, w wieku 94 lat, zmarł kilka miesięcy po przekazaniu eksponatów. Choć większość życia mieszkał w Wielkiej Brytanii, zgodnie z jego wolą, spoczął na cmentarzu w Przemyślu.
Rozstrzelane miasto
„Rozstrzelane miasto. Przemyśl w czasie II wojny światowej” - czasowa wystawa w Muzeum Narodowym Ziemi Przemyskiej. Zawiera zdjęcia Przemyśla z okresu II wojny , ale również oryginalne mundury, broń i wyposażenie żołnierzy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?