Można grać bez gwiazd. Remis Polonii w Tomaszowie

- Jak zawsze jest niedosyt przy remisie. Jednak na tak trudnym terenie, przy mocno odmłodzonym składzie, w którym było czterech młodzieżowców, ten punkt też jest fajny - opowiadał trener Krzysztof Stefanowski.

W Przemyślu, w tygodniu poprzedzającym mecz, zrezygnowano z usług Sebastiana Kurowskiego, a Waldemara Jarocha, Pawła Załogę i Marka Gwoździa odesłano do rezerw. W III lidze debiutował więc Rafał Pikłowski, na ławce siedzieli sami młodzieżowcy.

Oba gole dla gości padły po akcjach prawym skrzydłem na początku II połowy. W 68 minucie idealną szansę na wyrównanie miał Łukasz Chwała, ale zmarnował rzut karny

.Punkt dla ekipy z Tomaszowa uratował Norbert Raczkiewicz, który zdobył gola w czwartym meczu z rzędu.

- Mamy kaca moralnego po tym meczu. Wychodzi na to, że nie zasługujemy, żeby zajmować wysokie miejsce - oceniał trener Tomasovii Jarosław Korzeń. mawa

TOMASOVIA - POLONIA PRZEMYŚL 2-2 (1-0)

1-0 Skiba (38, strzał z dystansu po rykoszecie),
1-1 Gosa (46-głową, centra Wanata),
1-2 Riabyj (52, asysta Kazka),
2-2 N. Raczkiewicz (72).

Składy z notami dla piłkarzy i sędziego oraz wypowiedzi trenerów w poniedziałkowym stadionie

Opinie, skład z notami w Stadionie