W Markowej z krótką nieoficjalną wizytą gościła Tamar Segal, synowa Abrahama Segala, polskiego Żyda uratowanego przez polską rodzinę z Markowej. Tamar Segal przyjechała z grupą prawie dwustu licealistów z Jerozolimy. Uczniowie złożyli kwiaty na grobie rodziny Ulmów, przed pomnikiem upamiętniającym zbrodnię, a następnie obejrzeli powstające Muzeum Polaków Ratujących Żydów na Podkarpaciu im. Rodziny Ulmów. Spotkali się też z miejscową młodzieżą.
- To dla mnie wielkie przeżycie, że mogę być w miejscu, gdzie kiedyś mieszkała rodzina mojego teścia - mówi Tamar Segal.
- Jestem bardzo wdzięczna za to, że pamięć o zamordowanych jest tutaj żywa, że budujecie to muzeum po to, żeby nasze i wasze wnuki pamiętały o tej tragedii. Przyjechali tutaj młodzi obywatele Izraela, zobaczyli, że Polacy nie tylko pomagali Żydom w czasie wojny, ratowali ich od zagłady, często ginęli, jak rodzina Ulmów, ale także dbają o upamiętnienie mordów na ludności żydowskiej. Złożyliśmy hołd rodzinie Ulmów, obejrzelismy powstające muzeum. Będziemy się starali przyjechać na jego otwarcie - podkreśla. Tamar Segal historię swojego teścia opowiedziała licealistom z Jerozolimy. - To ważne, żeby oni o takich rzeczach wiedzieli, żeby odwiedzali miejsca, gdzie to się działo - dodaje.
Wśród uczniów z Jerozolimy była Roni, licealistka. - Moi dziadkowie pochodzili z Krze- mienicy, zginęli podczas Holocaustu - tłumaczy dziewczyna. - To jest dla mnie ogromne przeżycie, że mogłam tu przyjechać, odwiedzić grób tej bohaterskiej rodziny. Nie umiem sobie wyobrazić tej strasznej tragedii, nie umiem tego zrozumieć. Przecież tam były małe dzieci - dodaje ze smutkiem.
Po muzeum oprowadzał gości dr Mateusz Szpytma, pracownik krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. - Tragedia wydarzyła się 24 marca 1944 r. w Markowej - wyjaśnia dr Szpytma. - Za przechowywanie Żydów została rozstrzelana polska rodzina Józefa i Wiktorii Ulmów wraz z ukrywanymi Żydami z rodzin Szallów i Goldmanów. Zginęło wtedy siedemnaścioro ludzi, w tym ośmioro dzieci. Władze województwa zdecydowały o budowie w ich rodzinnej miejscowości muzeum ich imienia.
Budowa muzeum dobiega końca. Budynek już stoi, na zewnątrz zbudowano ścianę, na której znajduje się ponad 830 nazwisk osób, które ratowały Żydów w czasie wojny. Przed wejściem, na podświetlanej posadzce, będą umieszczone nazwiska ponad 130 osób, które zostały zamordowane. W środku znajduje się instalacja domu rodzinnego Ulmów, ze sprzętami, które się z tego domu zachowały.
W 1995 roku Wiktoria i Józef Ulmowie zostali odznaczeni medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. W Kościele katolickim od 2003 roku trwa proces ich beatyfikacyjny. Otwarcie muzeum zaplanowano na połowę marca przyszłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]
- Katarzyna Niezgoda zabrała męża na salony. Jej mina zdradza wszystko [ZDJĘCIA]