W zawodach brało udział ponad 120 zawodników z całego kraju. Resovię reprezentowali Kamil Zajączkowski, Jarosław Rysz i Michał Żywiec.
Najlepszy rezultat osiągnął Kamil Zajączkowski, który zajął 7. miejsce. - Jest to wysokie miejsce, niemniej jednak występ naszych chłopaków mógłby być jeszcze lepszy gdyby nie pech, który miał w tym wyścigu Jarosław Rysz - mówi trener Eugeniusz Korbecki.
Na 3 rundzie wyścigu około 55 km od startu dwójka zawodników Resovii Kamil i Jarek zorganizowała pościg za 7 osobową wówczas ucieczką, która miała ok. 2 minut przewagi.
W momencie pościgu, kiedy do likwidacji ucieczki pozostało zaledwie 30 sekund Jarek zaliczył defekt przedniego koła, którego wymiana kosztowała wchłonięcie przez grupę zasadniczą. Pozostający w pościgu Kamil w pojedynkę dogonił 7 osobową grupę, w której jechał do końca wyścigu i należał do najbardziej pracujących zawodników, za co otrzymał pochwały i gratulacje od Kierownika Szkolenia Polskiego Związku Kolarskiego Andrzeja Piątka, który obserwował walkę na trasie mistrzostw.
Do uciekającej przez większość trasy 8 osobowej grupy Kamila na 2 km do mety dołączyło jeszcze 9 zawodników, którzy wspólnie rozegrali finisz o tytuł Mistrza Polski.
- Wielka szkoda bo gdyby nie defekt Jarka inaczej mogła rozegrać się walka na trasie i mecie 9 osobowej uciekającej grupy, w której byłoby 2 zawodników Resovii - ubolewa trener.
Jarosław Rysz zajął ostatecznie 24. punktowane miejsce, a Michał Żywiec, który również próbował ataków i ucieczek na trasie zajął 61. miejsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?