Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mikołaj czeka na kosztowny zabieg. Potrzebuje pomocy Czytelników

Michał Okrzeszowski
Prognozowano, że Mikołaj już do końca życia nie będzie się rozwijał. Dzięki determinacji rodziców: mamy Agnieszki i ojca Krzysztofa, osiągnął niesamowity postęp. Teraz czeka na przeszczep.
Prognozowano, że Mikołaj już do końca życia nie będzie się rozwijał. Dzięki determinacji rodziców: mamy Agnieszki i ojca Krzysztofa, osiągnął niesamowity postęp. Teraz czeka na przeszczep. Krzysztof Łokaj
7-letni Mikołajek Krysztofowicz z Rzeszowa cierpi na czterokończynowe, spastyczne porażenie mózgowe. Pomóc mu może przeszczep komórek macierzystych, który jednak kosztuje 60 000 zł. Leczenie zacznie się prawdopodobnie we wrześniu. Pieniądze należy wpłacić jeszcze przed rozpoczęciem terapii.

Mikołaj urodził się w 28 tygodniu ciąży z wrodzonym zakażeniem bakterią paciorkowca.

- Od początku był bardzo dzielny. Udało mu się pokonać problemy, które dotykają wcześniaków. Jednak w trzynastej dobie poinformowano nas, że w jego mózgu nastąpiły okołokomorowe wylewy IV stopnia, które spowodowały mózgowe porażenie dziecięce. Usłyszeliśmy, że syn będzie „warzywkiem”, że nie będzie się rozwijał - wspomina Agnieszka Krysztofowicz, mama Mikołajka.

Rodzice z wielką determinacją zaangażowali się w leczenie.

- Robiliśmy praktycznie wszystko. Od codziennej terapii po turnusy w Truskawcu, delfinoterapię na Ukrainie, czy leczenie preparatami aminokwasowymi za 400 euro miesięcznie. Mikołaj przeszedł też bardzo poważną operację na rdzeniu kręgowym - wymienia pani Agnieszka.

Dzięki terapii metodą Tomatisa u Mikołaja nastąpił znaczny postęp w rozwoju umysłowym.

- Teraz jest radosnym chłopcem, który wiele mówi, śpiewa. Ogrywa nawet terapeutów w gry planszowe, w których potrzebne jest logiczne myślenie - uśmiecha się mama Mikołajka.

Prognozowano, że Mikołaj już do końca życia nie będzie się rozwijał. Dzięki determinacji rodziców: mamy Agnieszki i ojca Krzysztofa, osiągnął niesamowity
Prognozowano, że Mikołaj już do końca życia nie będzie się rozwijał. Dzięki determinacji rodziców: mamy Agnieszki i ojca Krzysztofa, osiągnął niesamowity postęp. Teraz czeka na przeszczep. Krzysztof Łokaj

W tej chwili największym problemem jest brak centralnego napięcia mięśni, które pozwoliłoby Mikołajowi utrzymać ciało.

- Szansą jest leczenie komórkami macierzystymi, które, miejmy nadzieję, przejmą funkcję chociaż części zniszczonych komórek mózgu i pozwolą Mikołajowi na pewną samodzielność. Tak, żeby mógł samodzielnie wykonać podstawowe czynności, choćby wstać z łóżka i usiąść na wózku, nawet jeżeli będzie musiał na nim jeździć do końca życia - mówi pani Agnieszka.

Mikołajek został już zakwalifikowany do zabiegu. Problemem jest jednak jego koszt, który wynosi 60 000 zł. Niestety, pieniądze należy wpłacić jeszcze przed rozpoczęciem terapii, która prawdopodobnie zacznie się we wrześniu. Rodzice chłopca proszą Czytelników Nowin o wsparcie.

Wpłat można dokonywać na subkonto w Fundacji „Zdążyć z Pomocą” (numer 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615, Tytułem: 13526 - Krysztofowicz Mikołaj Krzysztof - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia) lub za pomocą strony internetowej „Zrzutka.pl” (https://zrzutka.pl/9xsw85). Można też wysłać SMS o treści “POMOC 7934” pod numer 75165 (koszt SMS-a wynosi 6,15 zł).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24