Porzucone w połowie września czworonogi znalazł jeden z lokatorów pobliskiego domu w Nowosielcach, którego uwagę zwróciło ciągłe szczekanie psa w okolicy przystanku.
Wyjrzał przez okno, na zauważył psa, a obok chodzące po trawie szczeniaki. Pies szczekał na przechodniów i nie dał się do siebie zbliżyć. Świadek zadzwonił na policję. Czworonogami zaopiekował się wezwany weterynarz, a policja – poszukiwaniem sprawcy.
Pies na obroży miał znaczek z numerem szczepienia, więc zaczęli od ustalenia gabinetu weterynaryjnego. Lekarz podał, kto zgłosił się na szczepienie z suczką. W ten sposób funkcjonariusze ustalili mężczyznę odpowiedzialnego za wywiezienie psów z domu. Okazał się nim być syn właścicielki. Przyznał się do wywiezienia czworonogów i pozostawienia w Nowosielcach w kartonowym pudle. Zdecydował się dobrowolnie poddać się karze.
ZOBACZ TEŻ: Szczęście w nieszczęściu na drodze w Australii. Mężczyzna i jego pies w ostatniej chwili uciekli przed płomieniami
STORYFUL/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat