Rywalizacja znów przenosi się do Białegostoku.
W błędzie był ten komu wydawało się, że rywalki po sobotniej klęsce rzucą ręcznik. Choć zaczęło się wyśmienicie (4:1), to z czasem do głosu zaczęły dochodzić białostoczanki. Uciekły na 14:19 i mimo pogoni mielczanek (18:20) wygrały I seta. Kluczem była lepsza gra blokiem i zagrywka.
Nerwów co nie miara było w kolejnej partii. Stal znów goniła rywalki (12:16, 16:19), by dopaść je na samym końcu (23:20). Muhlsteinova zaczarowała piłkę na zagrywce (23:23), ale dwa ostatnie słowa należały do Stali, a konkretnie do Marzeny Wilczyńskiej, która kończyła wtedy ważne piłki.
Po zmianie stron AZS pilnował przewagi, mimo heroicznej obrony Stali. Mielczanki znalazły się pod ścianą, bo czwartą partię musiały wygrać. Przy stanie 10:17 w IV secie gospodyniom widmo porażki zajrzało w oczy. Limit szczęścia mielecki zespół wyczerpał chyba w sobotę. Pewniej grające białostoczanki nie popełniły błędów z poprzedniego meczu. Sprawa utrzymania rozstrzygnie się za tydzień w Białymstoku.
STAL MIELEC - AZS BIAŁYSTOK 1:3 (20:25, 25:23, 22:25, 19:25)
STAL: Szymańska, Kociova 20, Kandora 8, Pycia 3, Liliom 4, Babicz 14, Wojtowicz (libero) oraz Wilczyńska 12, Pykosz 1, Szpak, Sadowska.
AZS: Muhlsteinova 5, Sieradzan 13, Jack 17, Kuczyńska 8, Kruk 11, Thompson 19, Durajczyk (libero) oraz Cabajewska, Szeszko.
stan rywalizacji (do 4 wygr.) - 3:2 dla Stali
Więcej czytaj w poniedziałkowym Stadionie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję