MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Metamorfoza: Anna zdrowo chudnie na sylwestra

Ula Sobol
- Największą motywacją są pozytywne efekty, czyli spadek wagi i obwodów, które dostrzegają już osoby z mojego bliższego i dalszego otoczenia - podkreśla z dumą Anna Bukowska-Kocur.
- Największą motywacją są pozytywne efekty, czyli spadek wagi i obwodów, które dostrzegają już osoby z mojego bliższego i dalszego otoczenia - podkreśla z dumą Anna Bukowska-Kocur. Krystyna Baranowska
Anna ważyła 88 kilogramów. W ciągu 27 dni schudła ponad 7 kilogramów

Metamorfoza

Metamorfoza

Metamorfozę z odchudzaniem prowadzą rzeszowskie firmy, m.in.: Centrum Dietetyczne Nutripoint przy ul. Fredry 8/14, tel. 17 717 50 68 lub 662 977 885; PURE JATOMI FITNESS w Millenium Hall przy al. Al. Kopisto 1, tel. 17 778 81 31; Medycyna Estetyczna Salon Kosmetyki Laserowej przy ul. Bernardyńskiej 11, tel. 17 852 80 11 lub 601 960 500; Salon Villa Park. Fryzjerstwo i kosmetyka przy al. Rejtana 36, tel: 17 859 51 40.

Anna Bukowska-Kocur to 34-letnia mieszkanka Sędziszowa Małopolskiego. Szczęśliwa mężatka i mama dwóch 7-letnich bliźniaczek: Wiktorii i Klaudii. W ciągu trzech miesięcy pod naszą opieką i okiem specjalistów m.in. Centrum Dietetycznego Nutripoint, Pure Jatomi Fitness, Salonu Kosmetyki Laserowej i Salonu Villa Park zamierza zrzucić kilkanaście kilogramów. Wszystko jest na właściwej drodze. Uczestniczka metamorfozy zdrowo chudnie. A przy tym, jak sama zapewnia, czuję się rewelacyjnie.

- Jestem bardzo szczęśliwa. Nie czuję żadnego osłabienia ani głodu. Przede wszystkim jestem lżejsza - wyznaje Anna. - Wszystko jak na razie idzie dobrze. Nie zniechęcam się do dalszej pracy nad swoim wyglądem, a przede wszystkim zdrowiem.

Piękny spadek na wadze

Waga początkowa - 88 kg - po 4 tygodniach 80, 6.
Zawartość tkanki tłuszczowej przed 35,9 - po 30, 7 kg
Obwód pasa przed 102 - po 96.
Obwód bioder przed 103 - po 98.
Obwód biustu przed 106 - po 101, 5
Obwód uda przed 62 - po 59.
Razem ubyło 18,5 cm.

- Wczoraj był 28 dzień mojej diety, a pokusy czyhają na każdym kroku. Ale ja im się dzielnie opieram i nie daję - opowiada Anna. - Codziennie wskazówka wagi spada w dół. I to jest największa motywacja.
Najtrudniejsze są dłuższe weekendy. Wtedy to Anna więcej czasu spędza się w domu i marzy o czymś słodkim do kawy. Oprócz tego ma małe dzieci, które podjadają smakołyki. - I ja byłam łasuchem, lubiącym słodkości - przyznaje nasza Czytelniczka. - Ale nikt nie mówił, że odchudzanie będzie proste. Wiem, że trzeba i muszę się bardzo dyscyplinować oraz motywować.

Nie taki diabeł straszny

Wbrew obawom dieta nie jest uciążliwa. Wymaga jedynie uporządkowania całego dnia tak, aby nie ominąć żadnego posiłku. - Jadłospis nie jest monotonny. To duży plus, bo nie znudzi się szybko i zawsze można jeść coś nowego, innego. Potrawy są smaczne i zgodne z moimi upodobaniami - zapewnia Anna.

Ostatnio nawet, szykując sobie niedzielny obiad, Anna stwierdziła, że domownicy mogą zjeść to co ona. I wszystkim podała takie samo danie.
Podobnie jest z ćwiczeniami, które mają na celu poprawić kondycję oraz pomóc zrzucić zbędne kilogramy. Jak twierdzi nasza bohaterka, można się do nich szybko przyzwyczaić i sprawiają przyjemność.

- Dodatkowo jestem poddawana super zabiegom, które ujędrniają moje ciało - dodaje Anna. - Także salon fryzjerski dba o kondycję moich włosów.
Nasza Czytelniczka cieszy się z szansy, jaką dostała. Dlatego zorganizowała sobie czas co do minuty. Świat kręci się wokół pracy, dzieci, ćwiczeń, zabiegów i regularnie spożywanych posiłków. Anna wytrwale dąży do celu. Chwil załamania jak na razie nie było.
- Czasem tylko przejdzie mi przez głowę myśl: czy uda mi się wytrwać do końca metamorfozy i potem po jej zakończeniu zachować zdrowe nawyki żywieniowe? Ale zaraz potem jest olśnienie, że to wszystko robię dla siebie i dla moich bliskich. Chcę być przede wszystkim zdrowa i mieć ładniejszą sylwetkę.

Ważne wsparcie

Anna ma wsparcie w rodzinie, szczególnie mężu. - Grzegorz bardzo mi pomaga. Wracam do domu po intensywnie spędzonym dniu, a on cierpliwie czeka i pyta, jak było - dopowiada Anna. - To właśnie on zajmuje się dziewczynkami. Pomaga w szkolnych obowiązkach i innych ważnych sprawach związanych z domem. Bardzo jestem mu za to wdzięczna.
Dziękuję także wszystkim bliskim za zaangażowanie, wsparcie, motywację, pomoc, cenne rady oraz uwagi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24