MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Matylda Kowal o biegu "Rzeszowska Dycha": kibice byli wspaniali

Tomasz Ryzner
Krzysztof Kapica
Rozmowa z MATYLDA KOWAL, wychowanka Resovii, olimpijką z Londynu.

- Co pani powie o biegu i swoim wyniku.

- Nie było źle. Z Polek okazałam się najszybsza. W okolicach Nowego Światu był niełatwy podbieg, Nie oddawałam łatwo pola, walczyłam do końca.

- Była szansa na wyższe, niż siódme miejsce.

- Gdyby dystans był krótszy to pewnie tak, Biegam przecież na 3 tysiące przeszkodami, więc 10 kilometrów to dla mnie niemało. Przegrałam dziewczynami, które startują maratonach, półmaratonach, Dla nich dzisiejszy dystans to nic wielkiego.

- Kibice chyba dopisali.

- Mało powiedziane. Nie tylko na Aleje Cieplińskiego, gdzie był start i meta, przyszły tłumy. Na całej trasie widziałam spore grupy ludzi, którzy dopingowali. Jeśli chodzi o kibiców Rzeszów pokazał się fajnej strony.
- Pani plany na najbliższe miesiące.

- Chciałbym w tym roku obronić pracę magisterską. A jeśli chodzi o sport niedługo czeka mnie zgrupowanie kadry w Cetniewie.

- Wraca pani do Resovii?

- To się okaże w przyszłym roku. Na razie jestem zawodniczką AZS-u Kraków, ale byłoby miło wrócić w swoje strony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24