Matura. Szykują się kolejne zmiany

O dyskutowanych przez Konferencję Rektorów Akademickich Szkół Polskich zmianach w maturze napisał "Newsweek". Ewentualne nowe zasady zdawania matury miałyby wejść w życie od 2015 r. Wtedy maturę będzie zdawał pierwszy rocznik abiturientów, którzy uczyli się w gimnazjum i szkole średniej zgodnie z nową podstawą programową.

Do 12 może być skrócona lista tzw. przedmiotów do wyboru. Jak dowiedział się tygodnik, ma z niej zniknąć pięć najrzadziej wybieranych przedmiotów, czyli: wiedza o tańcu, historia muzyki, historia sztuki, filozofia oraz język łaciński i kultura antyczna.

Niewykluczone, że maturzyści będą musieli obowiązkowo zdawać co najmniej dwa przedmioty do wyboru. W dodatku nie na łatwiejszym poziomie podstawowym, ale trudniejszym rozszerzonym. Dziś maturzysta może ich w ogóle nie zdawać. Większość jednak decyduje się na ich zaliczenie ze względu na to, że są wymagane przez uczelnie.

Pomysł zmian nie podoba się Andrzejowi Szymankowi, dyr. II LO w Rzeszowie.
- Jestem przeciwnikiem radykalnych zmian. Każda nowa ekipa rządząca chce swoje piętno wycisnąć na maturach. A uczniowie już zdążyli się przyzwyczaić do nowej formuły - mówi.

Przyznaje, że jedyne, co można by było zmienić, to prezentacja z języka polskiego.

- Były już przymiarki, by od tego odejść, i słusznie. Gotowe prezentacje ściągane z internetu lub kupowane od starszych kolegów budzą wątpliwości. Trzeba się zastanowić, czy utrzymywać je na egzaminach. Dla mnie to straciło sens - mówi.