MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Matka maltretowanej Leny znów doprowadzona do prokuratury. Ma zmienione zarzuty

Anna Janik
Prokuratura nazywa to jedynie kosmetyką i doprecyzowaniem, ale nie wyklucza kolejnych czynności z udziałem matki dziewczynki.

Śmierć 6-miesięcznego Maksa w szpitalu w Rzeszowie. Jak doszło do tragedii

- Matka dziecka ma zmienione zarzuty. Kwalifikacja czynu jest taka sama, ale kompleksowa opinia biegłych na temat obrażeń dzieci pozwoliła określić mechanizm ich powstania i doprecyzować zarzuty - mówi prok. Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie, która prowadzi sprawę śmierci półrocznego Maksa i maltretowania jego siostry Lenki.

Szczegółów prokuratura nie chce zdradzać, ale wiadomo, że nad małą Leną znęcał się konkubent matki, która ma zarzuty pomocnictwa w zabójstwie Maksa oraz w fizycznym i psychicznym znęcaniu się nad chłopcem i Leną.

Jak tłumaczyli prokuratorzy, zachowania małej Leny i ślady na jej ciele wyraźnie wskazywały, że konkubent robi jej krzywdę. Matka musiała więc o tym wiedzieć, a mimo to pozwalała na wizyty mężczyzny i była bierna.

W tej sprawie cały czas przesłuchiwani są świadkowie, a śledczy nie wykluczają, że matka zostanie poddana badaniu biegłych psychiatrów i psychologa. Jeżeli uznają za stosowne przeprowadzenie dłuższej obserwacji psychiatrycznej i taki wniosek może trafić do sądu.

To kolejna odsłona głośnej tragedii, do jakiej doszło latem ub. roku na os. Projektant w Rzeszowie. Przypomnijmy, że zarzut zabójstwa półrocznego Maksa i znęcania się nad jego siostrą Leną usłyszał znajomy matki Grzegorz B. Sama matka początkowo też usłyszała zarzuty, ale już następnego dnia po tym, jak nagłośniliśmy sprawę, prokuratura się z nich wycofała. Teraz ponownie jest podejrzana, ale zarzuty przedstawili jej już nie śledczy z Rzeszowa. Decyzją prokuratora generalnego śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie.

Śmierć niemowlaka w Rzeszowie. Prokuratura stawia zarzuty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24