Do stolicy Podkarpacia przyjechał po to, by spotkać się z fanami. Dodatkowo w sklepie sportowym GO SPORT, sędziował i udzielał wskazówek zawodnikom, w mini zawodach w wyciskaniu sztangi.
Jak sam mówi w podnoszeniu ciężarów czyli w strongmenie osiągnął już wszystko. Postanowił więc znaleźć nową dyscyplinę, która pozwoliłaby mu się rozwijać. - Wiedziałem z czym to się wiąże. Z samiutkiej góry, gdzie byłem mistrzem świata spadłem na sam dół. Przegrywałem z przeciętnymi zawodnikami MMA, ale pomału przerabiam cały organizm i pnę się do góry od zera - przekonywał Pudzian i podkreślał, że dla niego liczy się nowe wyzwanie i nowa walka.
W rywalizacji na wyciskanie sztangi wzięło udział ośmiu odważnych kandydatów. Najmłodszy chodził jeszcze do gimnazjum, ale nie przeląkł się rywalizacji ze starszymi kolegami. Mariusz Pudzianowski każdemu z zawodników udzielał wskazówek i podpowiadał w jaki sposób prawidłowo wykonywać ćwiczenia. Po spotkaniu rozdał autografy i robił zdjęcia z fanami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście