Mariusz Kamiński stawił się do prokuratury po 10.
Usłyszał zarzuty w tzw. aferze gruntowej, której skutkiem była dymisja wicepremeira i ministra rolnictwa Andrzeja Leppera.
Zarzuty dotyczą przekroczenia uprawnień, kierowania akcją, która była niezgodna z prawem, fałszowanie dokumentów, które miały doprowadzić do przyjęcia łapówki oraz narażenie, w związku z używaniem fałszywych dokumentów, na straty osób fizycznych i instytucji.
Jan Łyszczek, wiceszef prokuratury okręgowej poinformował, że postępowanie objęte jest klauzulą tajności, a nadzór nad nim prowadzi prokuratura krajowa.
Odniósł się także do doniesień prasowych w sprawie prokuratora Bogusława Olewińskiego, który prowadzi sprawę Mariusza Kamiński. Prasa doniosła, że Olewiński był tajnym współpracownikiem służb bezpieczeństwa w latach 80.
- Nic nam na ten temat nie wiadomo, prokurator Olewiński nadal będzie prowadził postępowanie - oznajmił Łyszczek.
Przesłuchanie Mariusza Kamińskiego trwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tomaszewska chudnie w oczach. Tak wygląda kilka tygodni po drugim porodzie
- Rodzina Lewandowskich właśnie się powiększyła! Zdjęcia maleństwa obiegły sieć
- Michał Szpak pokazał okrągłe jak bułeczki pośladki. Wypiął się na ulicy w Kalifornii
- To koniec Dowbor w "Pytaniu na Śniadanie"? TVP szykuje plan ewakuacji