O losach Poli Matuszek z miejscowości Białoboki w gminie Gać w powiecie przeworskim pisaliśmy już kilkanaście razy. Dziewczynka ma zaledwie 1,5 roczku, a już musi walczyć z bardzo poważną chorobą.
Po urodzeniu Poli nic nie zapowiadało dramatu, który do dzisiaj rozgrywa się w rodzinie. Na początku dziecko było bardzo energiczne. Potem nagle przestało.
Kamila Matuszek, mama Poli, opowiadała „Nowinom”, że jej córeczka była cicha, spokojna, prawie nie płakała. Jedyny ruch, jaki wykonywała, to wodzenie wzrokiem za najbliższymi.
- Nie dawało mi to spokoju - mówiła ze łzami w oczach mama Poli. - Zaczęliśmy szukać pomocy dla córki. Jeździliśmy od lekarza do lekarza, konsultowaliśmy się z różnymi specjalistami, aż w końcu usłyszeliśmy diagnozę. Nasza córeczka ma SMA typ 1, rdzeniowy zanik mięśni - najostrzejszą postać choroby. I chociaż wypowiedzieliśmy te słowa już dziesiątki razy, było ciężko nam w to uwierzyć.
Rodzice Poli dowiedzieli się o terapii genowej, która zatrzymuje SMA. Niestety, jej koszt był ogromny - ponad 9 mln zł.
W Polsce lek Zolgensma od 1 września 2022 roku jest refundowany przez NFZ w leczeniu dzieci z SMA w wieku do 6 miesięcy, które zostały objęte programem badań przesiewowych noworodków w Polsce i nie rozpoczęły leczenia innym lekiem na SMA.
Pola nie miała szans, aby go otrzymać. Rodzice, rodzina, przyjaciele i znajomi robili dosłownie wszystko, aby zdobyć pieniądze dla dziewczynki.
Dzięki pomocy wielu ludzi, również Czytelników „Nowin”, zbiórka na portalu Siepomaga.pl „Maleńka Pola kontra SMA! Trwa wyścig z czasem o terapię genową” zakończyła się sukcesem. Wsparło ją około 200 tysięcy osób, nie tylko z Podkarpacia, ale też z całej Polski. W styczniu, po dziewięciu miesiącach trwania zbiórki, udało się zebrać potrzebną kwotę, ponad 9 mln zł, na najdroższy lek świata, który może pomóc opóźnić postęp choroby i poprawić jakość życia dziewczynki.
Lek Zolgensma podawany jest w warunkach szpitalnych jako wlew dożylny trwający około godziny. Dawka jest dobierana ściśle do wagi pacjenta. Dużą zaletą leku jest szybkie rozpoczęcie działania.
Niestety, mimo zebrania odpowiedniej kwoty nie można było poddać dziewczynki terapii genowej. Pod koniec stycznia Pola zakrztusiła się i trafiła do szpitala, w którym przebywała do marca. Następnie została przewieziona do Ośrodka Rehabilitacyjnego, gdzie musiała nauczyć się wszystkiego od nowa. Jej stan był bardzo ciężki.
- Polunia od początku zaczynała tam swoją drogę rehabilitacyjną. Uczyliśmy się życia w nowej rzeczywistości - opowiadała Kamila Matuszek, mama Poli. - Codziennie staraliśmy się wykonywać podstawowe ćwiczenia z nadzieją, że ruchy rączek i nóżek Poli powrócą.
Rodzice dziewczynki co jakiś czas na facebookowym profilu „Pola walczy z SMA” informowali o stanie zdrowia córki. Pod każdym postem pojawiało się mnóstwo komentarzy. Każdy życzył malutkiej Poli szybkiego powrotu do zdrowia, trzymał za nią kciuki i modlił się, aby wszystko było dobrze.
Pod koniec maja dziecko opuściło ośrodek rehabilitacyjny.
- Jesteśmy w domu. Staramy się ćwiczyć z Polą codziennie, ale wiadomo, że córeczka ma różne dni, raz lepsze, raz gorsze - wyznaje mama Poli.
Dziewczynka ma też bardzo duży problem z połykaniem.
- Pola nie radzi sobie z przełknięciem śliny - urywa głos pani Kamila. - W połowie czerwca mamy kolejną dawkę spinrazy, leku, który podaje się przy chorobie SMA.
A co z terapią genową?
- Na razie nie byliśmy jeszcze na konsultacjach u pani doktor w Lublinie. Pola jest jeszcze bardzo słaba. Jest też po antybiotyku i musi być zachowany odpowiedni dystans czasowy. Każdego dnia walczy o powrót do sprawności - mówi mama Poli.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć