W sobotę i niedzielę na bieszczadzkie szlaki wyruszyły tysięcy turystów. Na jednym z nich prowadzącym na Połoninę Wetlińską, oburzenie wśród wędrujących wywołał rajd "Malucha".
-To skandal - nie kryli oburzenia turyści. Co to ma być?
- Nawet jeśli kierowca ma zezwolenie na poruszanie się samochodem po szlaku, to powinien jeździć wolniej i wtedy kiedy na szlaku jest pusto - komentowała jedna z turystek.
Sprawą zainteresowaliśmy Dyrekcję Bieszczadzkiego Parku Narodowego a ta Straż Parku. Do tematu wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!