Łukacijewska: chcemy odwołania zarządu województwa podkarpackiego

- Ze zdziwieniem zauważamy, że struktury PiS, że przewodniczący nie potępił, nie zabrał głosu, nie zganił - stwierdziła posłanka Elżbieta Łukacijewska, szefowa PO na Podkarpaciu.

- Sprawa dotyczy nie okręgu wyborczego, tylko regionu. A szefem Rady Regionalnej jest poseł Marek Kuchciński - ripostuje szef PiS w okręgu, poseł Stanisław Ożóg.

Dziwi się, że PO feruje wyroki, zanim wypowiedział się wymiar sprawiedliwości.

- Marszałek Cholewiński wdrożył wewnętrzne postępowanie wyjaśniające. Poza tym, dwie zatrzymane osoby nie były członkami PiS.

Wojewódzcy radni PO skrytykowali wczoraj to, że pod względem wykorzystania pieniędzy unijnych Podkarpacie jest na szarym końcu w kraju.

26 lutego Łukasz A., zastępca dyrektora gabinetu marszałka Zygmunta Cholewińskiego, i Agnieszka M., sekretarka wicemarszałka Stanisława Bajdy, zostali zatrzymani przez policję i tymczasowo aresztowani. Są podejrzewani o przestępstwa korupcyjne.

- Będę rekomendował mojemu klubowi głosowanie przeciw absolutorium dla zarządu województwa - powiedział Sławomir Miklicz, szef klubu radnych Platformy.

Stwierdził, że nie ma potrzeby organizowania nadzwyczajnej sesji w tej sprawie, bowiem sesja absolutoryjna ma się odbyć w kwietniu. Klub PO chce rozmawiać o głosowaniu nad odwołaniem zarządu z klubem PSL.

Jednak do odwołania zarządu potrzeba 20 radnych, a tylu oba kluby nie mają. Miklicz liczy, że uda się znaleźć w klubie PiS kilku radnych, którzy poparliby rekonstrukcję lub odwołanie zarządu.