Przerwał tym samym fatalną serię wyjazdową Zaczernia, które ostatnią bramkę na boisku rywala zdobyło we wrześniu ubiegłego roku w Przeworsku.
W pierwszej połowie Piast miał dwie doskonałe okazje do zdobycia gola, ale Grzegorzowi Hajdukowi i Łukaszowi Czubowi zabrakło precyzji. Goście najlepszą okazję mieli w 24 minucie, jednak Radoń nie sięgnął piłki będąc w dogodnej okazji i piłka opuściła plac gry.
W 76. minucie padła pierwsza bramka, a chwilę później po strzale Pawła Adamczyka było już 2-0. W samej końcówce nadzieję gospodarzom dał Adamarek, który strzelił kontaktowego gola. Piast rzucił się do ataku, ale nie wystarczyło czasu i Tuczempy wiosną nadal zostają bez smaku zwycięstwa.
PIAST TUCZEMPY - LIMBLACH ZACZERNIE 1-2 (0-0)
0-1 Weres (76, sam na sam po podaniu Bukały), 0-2 Adamczyk (78, z 18 metrów), 1-2 Adamarek (90, z 10 metrów po indywidualnej akcji).
PIAST: Karnas - Kud, Noga, Jabłoński, Szuflita, Klymak (80. Adamarek), Socha (56. Kwaśny), Czub, Sas, Hajduk (56. Iwański), Walczak (56. Pasaj).
LIMBLACH: Kukulski - Dynia (12. Brzyczchy), Polak, Róg, Blim, Ciuła (56. Bukała), Szyszka, Adamczyk (85. Ziobro), Weres (90+5. Pilecki), Radoń, Stąporski .
SĘDZIOWALI: Witold Kwaśny oraz Łukasz Kisiel i Rafał Zabawski (Sędziszów Młp). ŻÓŁTE KARTKI: Sas - Róg. WIDZÓW: 250.
Noty dla piłkarzy i sędziego oraz wypowiedzi w poniedziałkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat