Rymanów-Zdrój leży pośród wzgórz w dolinie rzeki Tabor. Ta malownicza okolica jest wprost idealna na różne formy rekreacji: spacery, wycieczki piesze i rowerowe czy nordic walking. Skarbem miejsca są odkryte w 1876 roku źródła wód mineralnych o działaniu leczniczym. W znajdującym się tu uzdrowisku leczą różnego rodzaju schorzenia pacjenci z całej Polski.
- Nasze uzdrowisko należy do czołówki uzdrowisk w Polsce. Położone jest w jednym z najczystszych ekologicznie rejonów kraju i charakteryzuje się unikalnym klimatem z dużą zawartością ozonu, soli oraz względnie wysoką wilgotnością powietrza. Uzdrowisko pełni funkcję leczniczo-rehabilitacyjną oraz dysponuje szeroką bazą turystyczną – mówi Małgorzata Szeliga, prezes zarządu Uzdrowiska Rymanów S.A.
W skład kompleksu wchodzi Podkarpackie Centrum Rehabilitacji Kardiologicznej „Polonia”, szpital i sanatorium „Eskulap” oraz „Zimowit”, a także kilka innych obiektów sanatoryjnych „Świtezianka”, „Staś-Anna”, „Gołąbek-Opatrzność”, „Maria” oraz ekskluzywne apartamenty w budynku „Jolanta”. W centralnej części parku zdrojowego znajduje się Pijalnia Wód Mineralnych, w której spróbować można wód „Tytus”, „Klaudia” i „Celestynka”.
W Rymanowie-Zdroju z kuracji korzystają głównie osoby zmagające się z chorobami dróg oddechowych, problemami kardiologicznymi oraz wymagające rehabilitacji. Przyjeżdżają też, by podreperować swoje zdrowie, pacjenci z otyłością, chorobami układu moczowego i nerwowego. Pobyt w sanatorium odbywa się na podstawie skierowania z NFZ, ZUS czy PFRON, ale uzdrowisko swoją ofertę kieruje również do tych, którzy prywatnie chcą przyjechać na pobyt leczniczy albo wypoczynkowy. Kuracjusze mogą skorzystać z bardzo szerokiej oferty zabiegów z wykorzystaniem surowców naturalnych i nie tylko. Uzdrowisko jest także doskonale przystosowane do leczenia najmłodszych pacjentów. Jako jedno z nielicznych w Polsce posiada szkołę sanatoryjną, która zapewnia dzieciom ciągłość nauki podczas pobytu.
Uzdrowisko Rymanów S.A. prowadzi ponadto działalność produkcyjną. Wytwarzane są wody butelkowane, tj. słynna „Celestynka”, a także „Rymanów Zdrój” i „Podkarpacka” oraz napoje na bazie wody źródlanej. Druga kategoria produktów to kosmetyki naturalne Celestin, również tworzone na bazie miejscowych wód z wykorzystaniem surowców ekologicznych pochodzących z upraw kontrolowanych, bez użycia parabenów i olejów mineralnych.
Uzdrowisko w Rymanowie-Zdroju to miejsce, które na przestrzeni lat przechodziło wiele przemian, ale i obecnie jest intensywnie modernizowane i rozwijane.
- Naszym celem jest stałe podnoszenie jakości świadczonych usług oraz rozwój uzdrowiska zarówno pod kątem ekonomicznym jak i organizacyjnym. Chcemy być w gronie najlepszych uzdrowisk, dlatego też planujemy między innymi szereg inwestycji infrastrukturalnych: remont drogi do Szpitala Uzdrowiskowego „Zimowit”, termomodernizację budynku i zakup dwóch linii produkcyjnych dla Zakładu Produkcji Wód, a także budowę nowej, ekologicznej kotłowni gazowej. Pełniąc funkcje lecznicze, dążymy do tego, by w niedalekiej przyszłości być jednocześnie komercyjnym ośrodkiem wypoczynkowym, centrum odnowy biologicznej, centrum sportowym. W związku z tym szczególną wagę przykładamy do konkurencyjności, innowacyjności, zrównoważonego rozwoju i wielofunkcyjności naszego uzdrowiska – mówi o planach na najbliższą przyszłość Małgorzata Szeliga.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Na co Anita Sokołowska przeznaczy wygraną? Zaskakująca odpowiedź jej partnera
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę