- Przyznanie Lewandowskiemu numeru 9 było decyzją klubu. Powodami, które interesują klub były względy wizerunkowe i reklamowe. Podjęliśmy właściwą decyzję, ale zostało to doskonale zrozumiane z całym szacunkiem dla Memphisa - wyjaśnił Laporta.
Również Lewandowski oodniósł się do sytuacji z odebraniem „dziewiątki” od Depaya.
- Jeśli chodzi o numer, to osobiście rozmawiałem w tej sprawie z Memphisem. Pomimo ustaleń klubu, dotyczących mojego numeru na plecach, to ja jednak też chciałem porozmawiać z samym Memphisem. Powiedział, że to rozumie i nie ma z tym problemu. To też było dla mnie ważne, żeby wyjaśnić sytuację i przede wszystkim żeby między nami nie było jakichś niewyjaśnionych sytuacji - tłumaczył „Lewy”.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Amerykanie wycenili Alicję Bachledę-Curuś. Takiej fortuny nikt się nie spodziewał
- apendowska nie była idealną matką. Takie błędy popełniła przy wychowywaniu córki
- Maja i Krzysztof Rutkowscy wzięli drugi ślub. Widać, że wydali na niego fortunę? FOTO
- Maciej Kozłowski dwa lata przed śmiercią wziął ślub. Kto był miłością jego życia?