MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze uciekają ze wsi

Wojciech Naja
Ropczyce. Największy problem jest z obstawieniem dyżurów pogotowia. Za te pieniądze, które możemy zapłacić, nikt nie chce pracować - skarży się szef ropczyckiego ZOZ.

- Trudno kogoś skusić posadami za 1500 zł, wyjaśnia Zdzisław Goś, dyrektor SP ZOZ w Ropczycach. - Natychmiast przyjmę dwóch lekarzy pogotowia i pediatrę, ale chętnych nie ma. Na staż młodych lekarzy też nie mogę przyjąć, bo trzeba spełniać warunki, czyli mieć cztery pełne oddziały. My jesteśmy specyficznym ZOZ, mamy tylko oddział chorób wewnętrznych i zakład pielęgnacyjno opiekuńczy..
Można by jeszcze przyjmować młodych medyków na specjalizacje, ale i tu w ropczyckim ZOZ są ograniczenia. - Nie mogę przyjąć nikogo poza interną. W innych sytuacjach muszę kogoś zatrudnić i płacić mu przez pięć lat, a on w tym czasie jest oddelegowany np. do Rzeszowa, gdzie robi specjalizację z chirurgii - mówi dyrektor.
Brak lekarzy odczuwają pacjenci. W wiejskiej przychodni w Zagorzycach ograniczono liczbę dyżurów pediatry, żeby mógł wziąć dyżury w Sędziszowie Młp.
Grafik ropczyckiego pogotowia jest napięty do granic możliwości. - Chodzi zwłaszcza o dyżury do godziny 15. Lekarze, których zatrudnimy w pogotowiu, pracują wtedy w poradniach i na oddziałach - mówi Goś.
Tymczasem w prasie medycznej, w rubryce "zatrudnię", przybywa ogłoszeń, w tym nie tylko polskich szpitali i ZOZ.
- Sporo ofert pracy dotyczy wyjazdów za granicę w tym do Arabii Saudyjskiej czy Anglii. Wszyscy potrzebują jednak specjalistów, a nie lekarzy po stażu - mówi Stefania Kościółek, dyr. biura Okręgowej Izby Lekarskiej w Rzeszowie. Z wnioskami o zaświadczenia potwierdzające kwalifikacje do OIL wystąpiło 36 lekarzy. Ilu z nich wyjechało, nie wiadomo.
Na Podkarpaciu brakuje niemal wszystkich lekarzy specjalistów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24