Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lee Richardson rozmawiał z kibicami

Marek Bluj
Lee Richardson (z lewej) wita się z Dawidem Lampartem.
Lee Richardson (z lewej) wita się z Dawidem Lampartem. Dariusz Danek
Lee Richardson, kandydat numer 1 na lidera pierwszoligowej Marmy-Hadykówki Rzeszów, powiedział kibicom, że zanim zdecydował się podpisać z naszą drużyną dwuletni kontrakt, rozmawiał z Nicki Pedersenem.

Na spotkanie z nowym zawodnikiem rzeszowskiego zespołu przyszło kilkudziesięciu fanów. Wszyscy byli zadowoleni, że Lee będzie jeździł w Rzeszowie, bo to przecież bardzo dobry zawodnik. Richardson odpowiadał na dziesiątki pytań swoich nowych fanów z Rzeszowa.

- Nicki stwierdził mi, że Rzeszów to solidny, stabilny, dobrze zarządzany klub - mówił Anglik. - Oczywiście, żal mi Częstochowy, z której będę miał dobre wspomnienia, ale takie jest życie sportowca.

- Z kim chciałbym jeździć w parze? To nie ma znaczenia. Mogę z powodzeniem startować z juniorem, bo w parze z młodzieżowcem o kilku sezonów startuję w lidze angielskiej.
Chciałbym zdobywać jak najwięcej punktów dla drużyny - kontynuował gość wieczoru.

- Po startach Lee oczekuję dobrej jazdy. Nie można zdobywaniem jak największej liczby punktów obciążać tylko jednego zawodnika, punktować ma cała drużyna - stwierdził obecny na spotkaniu trener Dariusz Śledź.

- Lubię rzeszowski tor. Dobrze mi się tutaj jeździło i jestem przekonany, że tak nadal będzie. Jest szybki i długi, odpowiada mi jego geometria - przyznał nasz nowy jeździec.

- Jestem zadowolony z przyjścia do Rzeszowa Richardsona. To powinien być jeden z najlepszych zawodników w I lidze. Słyszałem także o powrocie do naszego zespołu Scotta Nichollsa. Wiem, że nie wszyscy są z tego zadowoleni, ale ja uważam, że na warunki I ligi, to dobry jeździec do drugiej linii, bo takie będzie miał chyba zadanie - powiedział Piotr Ziemiński, jeden z około 60. uczestników środowego spotkania.

- A co na deser? - pytali kibice Martę Półtorak, prezes spółki Speedway Stal Rzeszów?

- Deser będzie w czwartek - odpowiadała szefowa rzeszowskiego speedwaya nawiązując do zwołanej na czwartek konferencji prasowej, podczas której zaprezentowany zostanie skład Marmy-Hadykowki na sezon 2010 oraz nowy sponsor.

Prezes Półtorak zdradziła, że w Rzeszowie pozostanie Mikael Max.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24