Zielony rynek przy ulicy Targowej to najpopularniejsze targowisko w mieście. Część punktów handlowych i usługowych działa tu pod dachem, w hali targowej. Pozostali sprzedawcy pracują wokół niej na straganach, gdzie sprzedają głównie żywność i kwiaty. Największy ruch panuje tu w piątki i soboty.
Utrudniony przejazd
- W ubiegłym tygodniu byłam świadkiem zasłabnięcia starszego pana. Niestety, karetka nie miała jak wjechać na plac, ponieważ uniemożliwiały to liczne stragany i stoiska. Reanimację prowadzono w trudnych warunkach. Czy ktoś nad tym bałaganem panuje, czy taka samowolka jest tu na porządku dziennym? - pyta nasza Czytelniczka.
Jerzy Tabin, dyrektor Miejskiej Administracji Targowisk i Parkingów w Rzeszowie, zapewnia, że inkasenci pracujący na placu zwracają uwagę na sposób rozmieszczenia stoisk.
- Mają obowiązek pilnować, by od strony ulicy Targowej był ciągły dojazd w głąb placu. Upominają każdego, kto wystawi choćby jedną skrzynkę poza miejsca wyznaczone na handel - przekonuje dyrektor Tabin.
Zdaniem naszej Czytelniczki, w dni, kiedy ruch na placu jest duży, przejazd jest jednak bardzo utrudniony. A od strony ulicy 8 Marca w ogóle nie da się do targowiska dojechać.
- Samochody dostawcze stoją tu jeden za drugim. Przejazd jest niemożliwy. Ciekawe, co by się stało, gdyby wybuchł tu pożar - zastanawia się inter- nautka.
W MATiP odpowiadają, że droga na tyłach targowiska, do której dojeżdża się od ul. 8 Marca, nie jest częścią rynku i pracownicy administracji nie mają wpływu na sposób parkowania samochodów w tym miejscu. Dyrektor Tabin zapewnia jednak, że poprosi odpowiednie służby o udrożnienie przejazdu.
- Do tematu trzeba podejść w sposób wyrozumiały. Wiele tych aut należy do kupców, a liczba miejsc postojowych przy targowisku jest ograniczona - wyjaśnia.
Nowy parking w planach
Rozwiązaniem problemu ma być przebudowa ulicy 8 Marca, składającej się w tej chwili z dwóch jednokierunkowych odcinków. Do zakładu energetycznego oraz tylnej drogi wzdłuż targowiska wjeżdża się pasem bliżej hali targowej. W kierunku placu Wolności kierowcy wracają jezdnią wzdłuż ciągu kamienic.
Wąskie pasy ruchu często są zablokowane przez ciężarówki dostarczające towar do okolicznych sklepów. Narzekają mieszkańcy, klienci i właściciele sklepów oraz pracownicy Polskiej Grupy Energetycznej. Władze zakładu energetycznego proponowały miastu połączenie ul. 8 Marca z al. Piłsudskiego, ale nie zgodzili się na to mieszkańcy okolicznych bloków. Miasto przygotowało natomiast projekt zmian na samej ul. 8 Marca. Zakłada on budowę jednej dwukierunkowej jezdni, wzdłuż której mają powstać miejsca parkingowe.
Drogowcy szacują, że pod skosem względem ulicy będzie można zaparkować tu ok. 50 aut. Tak duży parking powstanie w tym miejscu kosztem pasa zieleni, który obecnie rozdziela jezdnie. Chociaż projekt jest gotowy, na razie inwestycja nie jest zaplanowana do realizacji.
- Chcieliśmy, aby współfinansowała ją Polska Grupa Energetyczna, bo tędy dojeżdżają jej klienci i pracownicy. Na razie nie osiągnęliśmy w tej sprawie porozumienia. W tegorocznym budżecie Rzeszowa nie ma na ten cel zapisanych pieniędzy - informuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Fot. bartosz Frydrych
============06 Zdjęcie Podpis 8.5 (8184078)============
Tak wygląda plac targowy od strony ulicy 8 Marca, zastawiony przez samochody
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Mamy projekt idealnej sukni ślubnej dla Romanowskiej. W tej kreacji skradnie show!
- Czy to Edzia z "Królowych życia" pomogła w obnażeniu Dagmary? Jest jeden szczegół
- Jak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna? Ma balkon o powierzchni nowej kawalerki [ZDJĘCIA]
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]