MKTG SR - pasek na kartach artykułów

KS Wiązownica zremisowała z Texom Sokół Sieniawa i utrzymała się w trzeciej lidze

kostek
KS Wiązownica (białe koszulki) zremisowała z Texom Sokół Sieniawa.
KS Wiązownica (białe koszulki) zremisowała z Texom Sokół Sieniawa. Grzegorz Kostka
W Wiązownicy największe emocje były w końcówce meczu i po ostatnim gwizdku. Gospodarze długo czekali na murawie na inne wyniki meczy, aby w końcu unieść ręce w górę z radości z utrzymania w lidze.

Ekipa z Wiązownicy, aby być pewna utrzymania musiała mecz wygrać. W przypadku innego wyniku musiała oglądać się na inne meczu ligowych rywali. Miejscowi od pierwszych minut zaatakowali odważnie, jednak defensywa Sokoła pewnie rozbijała ich ataki. Strzały Rafała Surmiaka i Arkadiusza Kasi krzywdy przyjezdnym nie wyrządziły. W odpowiedzi za to czujność bramkarza gospodarzy sprawdził Igor Tarała. W końcu w 22 minucie Wiązownica mogła cieszyć się z bramki, po skutecznie wykonanym rzucie karnym przez Rafała Surmiaka.

- Strzeliliśmy na 1:0 i byłym przekonany, że dowieziemy to do końca. Mówiliśmy sobie, że jeśli strzelimy na 1:0 to na pewno tego meczu nie przegramy. Mieliśmy jeszcze dwie stuprocentowe sytuacje, szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy

- mówi Rafał Surmiak.

Stracona bramka dodała animuszu Sokołom, jednak poza strzałem Igora Tarały obok bramki, klarownej sytuacji Sokół przed przerwą sobie nie stworzył.

Początek drugiej połowy należał do gospodarzy. Strzelał głową Rafał Surmiak i Arkadiusz Kasia, ale zawodnicy gospodarzy nie trafili w światło bramki. W 60 minucie po rzucie rożnym, główkował Rafał Michalik, lecz piłkę zmierzającą w długi róg bramki gości wybił jeden z obrońców Sieniawy. Dwie minuty później Kacper Chełmecki wycofał piłkę spod linii końcowej, a nadbiegający Rafał Michalik uderzył wysoko nad bramką. Chwilę później wspomniany już Chełmecki z dystansu nie trafił w światło bramki. Gospodarze w 72 minucie powinni zdobyć drugiego gola, Kacper Chełmecki ograł dwóch rywali i wyszedł sam na sam z bramkarzem Sokoła. Niestety dla miejscowych strzał Kacpra przeleciał obok słupka bramki. Sytuacja ta obudziła przyjezdnych, którzy mocno przycisnęli. Po rajdzie Kacpra Kojdra, Paweł Oziębło posłał piłkę nad bramką, a strzał Karola Twardowskiego był za słaby, aby zaskoczyć Pawła Budzyńskiego. W końcu w 84 minucie nie wykorzystane wcześniej sytuacje przez gospodarzy zemściły, po strzale Twardowskiego.

- Dążyliśmy do zwycięstwa, niekoniecznie kosztem tego, aby nasi sąsiedzi spadli, ale w każdym meczu gra się o zwycięstwo, takie jest nasze zadanie wychodząc na boisko. Kończymy druga rundę, która była udana w naszym wykonaniu. Zakładaliśmy sobie, aby zapewnić sobie szybko utrzymanie i spokojnie grać i to zadanie nam się udało

- podsumował pomocnik Sokoła, Paweł Oziębło.

Gol napastnika gości dodał im skrzydeł. Sokół próbował pójść za ciosem, jednak za brakło piłkarzom z Sieniawy dokładności i precyzji w doliczonym czasie gry, aby dobić miejscowych. Na szczęście dla podopiecznych Kamila Witkowskiego inne wyniki ułożyły się dobrze i ekipa z Wiązownicy pozostaje w trzeciej lidze. - Jestem rozemocjonowany. Straciliśmy gola i dowiadujemy się, że Unia strzeliła. Na szczęście Połaniec nas uratował. Jestem bardzo szczęśliwy. W końcu los się do nas uśmiechnął i ktoś nam pomógł. Cieszę się, że tą rundą wiosenną doprowadziliśmy do tego, że w tej ostatniej kolejce mogliśmy grać o utrzymanie, bo po pierwszej słabej rundzie było na prawdę źle. Nie gra się łatwo, gdy każdy mecz jest o życie - zakończył Rafał Surmiak.

KS Wiązownica - Texom Sokół Sieniawa 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Surmiak 22-karny, 1:1 Twardowski 85

Wiązownica: Buczyński - Tonia, Kapuściński, Markiewicz, Kordas ż – Mianowany, A. Kasia, Janiczak (88 Horenko) – Michalik (69 Gierczak ż), Chełmecki, Surmiak (74 Musik). Trener Kamil Witkowski.

Sokół: Rudolf – Gdowik, Mac (84 Jeż), Geniec – Majka (65 Kojder), Persak, Wawryszczuk, Feret, Pikiel (Oziębło) - Tarała (65 Tłuczek), Mazgoła (46 Twardowski). Trener Arkadiusz Baran.

Sędziował Czerwień (Kraków).
Widzów: 400.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24